Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

Azjatka dziwnie szła przez lotnisko. Kazali jej zdjąć spodnie i się zdziwili

101

24 żywe myszoskoczki miała przyklejone taśmą do nóg pewna pasażerka z Azji, która w ten sposób chciała je wwieźć do Tajwanu.

Azjatka dziwnie szła przez lotnisko. Kazali jej zdjąć spodnie i się zdziwili
(Twitter)

Obsługa lotniska była w szoku. Dziwnie zachowującą się Azjatkę zaproszono do dodatkowej kontroli. Kobieta chodziła w niecodzienny sposób. Gdy strażnicy zobaczyli z bliska, że jej spodnie się ruszają, nie mogli się nadziwić.

Kazali kobiecie pokazać, co ukrywa. Ta ściągnęła spodnie i pokazała swój sekret. Do nóg, za pomocą taśmy klejącej, miała przymocowane 24 żywe myszoskoczki, które próbowała przemycić z Chin do Tajwanu - informuje Metro.

Dziwny sposób na zarobek. Azjatka chciała skorzystać z wycieczki do Chin. To podczas niej kupiła myszoskoczki, których cena w Chinach jest 10-krotnie niższa niż w jej kraju. Z kolei legalny transport zwierząt byłby tak drogi, że zniwelowałby cały zysk. Stąd decyzja o niecodziennym przewozie myszoskoczków.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić