Albert Kamiński| 

Obrona Terytorialna. Sprawdź, w których krajach jeszcze funkcjonuje

0

Sejm uchwalił ustawę powołującą Wojska Obrony Terytorialnej. Część opozycji chciała odrzucenia projektu, reszta zmian. Sprawdzamy, gdzie jeszcze funkcjonują podobne jednostki.

Obrona Terytorialna. Sprawdź, w których krajach jeszcze funkcjonuje
(Getty Images, Rick Diamond)

Wojska obrony terytorialnej to część potencjału sił zbrojnych. Najbardziej ogólny jego podział zakłada obok WOT istnienie sił operacyjnych. Jednostki obrony terytorialnej są przeznaczone do prowadzenia działań na terytorium kraju. Oprócz prowadzenia walki wykorzystuje się je również do działań humanitarnych oraz związanych z sytuacjami kryzysowymi. W Polsce pomysł byłby nowością, ale w poniższych państwach członkowie takich jednostek służą od dawna.

Amerykańska Gwardia Narodowa. To najsilniejsza obecnie na świecie struktura Obrony Terytorialnej. Liczy ponad 350 tys. żołnierzy, z czego prawie 50 tys. jest w służbie czynnej. Gwardia Narodowa Stanów Zjednoczonych posiada własne lotnictwo. Podzielono ją na 8 dywizji. Jej utrzymanie sięga 10% budżetu obronnego USA.

Brytyjska Teritorial Army. Wielka Brytania jest najsilniejszym militarnie europejskim państwem NATO. Jej Armia Terytorialna liczy ok. 32 tys. żołnierzy, a w jej szeregach znajdziemy jednostki lądowe, morskie i powietrzne. Szkolenie rekruta trwa 59 dni. Żołnierze otrzymują 50 funtów za dzień służby i mogą liczyć na szereg ulg podatkowych. Na jej działanie przeznacza się 1% budżetu obronnego Wspólnoty.

Szwedzka Hemvarnet. Formacja odgrywa kluczową rolę w krajowej obronności z uwagi na stale zmniejszający się potencjał sił konwencjonalnych. Aktualnie liczy 30 tys. żołnierzy. Podzielona jest na 21 batalionów, z których każdy składa się z od 2 do 5 kompanii. Każda kompania realizuje działania na terenie maksymalnie 3 gmin. Organizacja posiada młodzieżowy odpowiednik, Hemvarnsungdom. Według ekspertów to wręcz modelowym przykładem jednostek obrony terytorialnej.

Obrona terytorialna w państwach bałtyckich. Znajdujące się w trudnym położeniu geopolitycznym kraje były niejako zmuszone do stworzenia jednostek obrony terytorialnej. Estońska Liga Obrony składa się z ok. 13 tys. żołnierzy podzielonych na 9 batalionów. Łotewska Zemessardze liczy ponad 10,5 tys. żołnierzy, zaś litewski KASP ponad 14 tys. Wszystkie kraje inwestują w rozwój OT z uwagi na coraz większe zagrożenie ze strony Rosji.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić