Natalia Bogucka| 

Rzucił się pod pociąg z 5-letnim dzieckiem. Ostatnie słowa przed śmiercią

59

45-letni mężczyzna rzucił się pod pociąg metra w Nowym Jorku. Trzymał w ramionach 5-letnią córkę, która cudem przeżyła. Ujawniono, co mężczyzna powiedział przed śmiercią.

Rzucił się pod pociąg z 5-letnim dzieckiem. Ostatnie słowa przed śmiercią
(Youtube.com)

Do dramatycznego zdarzenia doszło na stacji metra Kingsbridge Road na Bronksie. 45-letni Fernando Balbuena skoczył pod nadjeżdżający pociąg, trzymając w ramionach 5-letnią córkę Ferni. Tuż przed śmiercią powiedział po hiszpańsku „Z Bogiem, z Bogiem, z Bogiem, nadjeżdża pociąg”. Słowa te wypowiedział do żony, z którą prowadził rozmowę telefoniczną.

Mężczyzna zmarł na miejscu. 5-latka cudem przeżyła. Spod pociągu wyciągnęło ją dwóch świadków. Została przewieziona do szpitala, ale na szczęście nie odniosła żadnych poważnych obrażeń.

Matka dziewczynki wyznała, że Ferni ma traumę i nie wierzy, że jej ojciec nie żyje. Dodała, że mężczyzna przez wiele lat zmagał się z depresją, ale brał leki. Para ma jeszcze 2-letniego syna.

Ferni była z nim bardzo blisko. Po tym, co się stało, mówi: „Tata jest w szpitalu. Zranił się w brzuch". Mój mąż był poważnym mężczyzną, odpowiedzialnym, cichym i powściągliwym. Był w trakcie leczenia, wziął leki. Wszyscy jesteśmy w szoku - powiedziała 41-letnia Niurka Caraballo.

Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, dzwoń pod bezpłatny numer 800 70 2222 całodobowego Centrum Wsparcia dla osób w kryzysie. Możesz też napisać maila lub skorzystać z czatu, a listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Zobacz także: Prosto pod pociąg. Przerażające nagranie z metra
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić