aktualizacja 

10 mln zł zniknęło z konta zakonu. Poszło na hobby duchownego

117

Były prowincjał bydgoskiego Zgromadzenia Ducha Świętego lubił egzotyczne wycieczki. W ciągu 9 lat wydał m.in. na nie 10 mln złotych z konta zakonu.

10 mln zł zniknęło z konta zakonu. Poszło na hobby duchownego
(Pixabay.com, Senlay)

Wyjeżdżał do Chorwacji, Austrii i Egiptu. Były prowincjał o. Andrzej Wichrowski wraz z ówczesnym ekonomem zakonu - o. Franciszkiem Oraczem traktowali pieniądze zgromadzenia jak swoje własne. Mężczyźni razem jeździli na wakacje, kupując m.in. drogi sprzęt do nurkowania. Władze kościelne o sprawie wiedziały dzięki przeprowadzonym w 2014 roku audytom, jednak dopiero teraz sprawa wyszła na jaw.

Duchowni sobie nie żałowali. Ekonom zakonu tylko w 2015 roku przelał na swoje prywatne konto około 500 tys. zł. Wspólnie z prowincjałem zadecydował także o zainwestowaniu 3,3 mln zł w ryzykowne fundusze inwestycyjne. Sprawą nietrafionych inwestycji miała w marcu 2015 r. zająć się bydgoska prokuratura, jednak postępowanie umorzono, bo zgromadzenie zakonne postanowiło samo zająć się sprawą - informuje "Gazeta Krakowska".

Skąd u zakonników tak wielkie pieniądze? Na koncie zgromadzenia było około 11,3 mln złotych. Majątek pochodził ze sprzedaży gruntów, które niegdyś do niego należały. W chwili obecnej zostało im niespełna 900 tys. Wszystko przepadło w latach 2005 - 2014, kiedy prowincjałem bydgoskiego zgromadzenia był właśnie Wichrowski.

Autor: Kamil Karnowski

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić