Jan Muller| 
aktualizacja 

Ktoś zapłacił za 160-letnie dildo 1,3 mln zł

43

W ten weekend ponad 160-letni 22 centymetrowy penis z kości słoniowej trafił w ręce szczęśliwego nabywcy. Niezwykle cenna pamiątka z epoki wiktoriańskiej została wystawiona na aukcję i wywołała prawdziwą burzę.

Ktoś zapłacił za 160-letnie dildo 1,3 mln zł
(matthewsauctionrooms.com)

Ma 22 centymetry i wystawiono go za 500 euro (2,1 tys. zł). Sprzedający go irlandzki dom aukcyjny Matthews Auctioneers z Oldcastle opisał członek jako "przyjaciela bogatej damy".I w zamożnej rodzinie pozostał. Po trwającej 4 minuty licytacji kupił go kolekcjoner z USA za równowartość 1,36 mln zł.

Walczyło o niego 100 osób z 40 państw, to było jakieś szaleństwo. Walczyły muzea, sexshopy a jedna osoba specjalnie na aukcję przyjechała z Chile - mówią organizatorzy aukcji.

Sądząc po materiale z którego fallusa wyrzeźbiono, jak i wyściełanym atłasem "opakowaniu", ten sztuczny penis faktycznie mógł należeć do zamożnej kobiety.

Ktoś z rodziny znalazł go w szufladzie i trochę dla śmiechu wystawiliśmy na aukcję. Sądzimy że pochodzi z lat 40-tych XIX wieku. Oryginalny właściciel mieszkał w Indiach, ustrzelił tam słonia i kazał zrobić dildo dla swojej żony w Irlandii - twierdzi sprzedający.

*Na trzonku penisa a w miejscu, w którym znajdowałby się palec kobiety wyrzeźbiono serduszko. *Dildo jest wyżłobione i zawiera specjalną przegródkę na lok włosów męża.

W epoce wiktoriańskiej zabawki erotyczne były dość popularne. Powód był nietypowy, bo zdrowotny. Ówcześni lekarze przepisywali masturbację i służące do niej przyrządy jako formę terapii dla zestresowanych kobiet. Sęk w tym, że większość nie miała seksualnego charakteru. Dlatego ten fallus to prawdziwy rarytas.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić