aktualizacja 

Łódź aborcyjna u wybrzeży Polski? "Rozważymy stałą obecność"

109

"Jeśli ustawa antyaborcyjna zostanie zaostrzona, rozważymy stałą obecność pływającej kliniki aborcyjnej u wybrzeży Polski – powiedziała w rozmowie z „Newsweekiem” dr Rebecca Gomperts, założycielka holenderskiej organizacji "Kobiety na Falach".

Łódź aborcyjna u wybrzeży Polski? "Rozważymy stałą obecność"
(facebook, Women on Waves)

Gomperts jest zaniepokojona sytuacją polityczną w Polsce. Holenderka twierdzi, że trudno jej sobie wyobrazić zaostrzanie prawa antyaborcyjnego nad Wisłą, skoro Polki, obok Maltanek i Irlandek, muszą przestrzegać najbardziej rygorystycznych przepisów w całej Unii Europejskiej.

Nawet obecne prawo zostało potępione przez Europejski Trybunał Praw Człowieka jako zbyt drakońskie. Fundamenty demokracji są u was niszczone na każdym polu, a Polska zamienia się w państwo autorytarne. Jeśli ustawa antyaborcyjna zostanie zaostrzona, rozważymy nie tylko rejs do Polski, ale stałą obecność pływającej kliniki aborcyjnej u waszych wybrzeży - powiedziała.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Mimo zakazu, w Polsce będzie oczywiście nadal dochodziło do aborcji. Ale zwiększą się nierówności i niesprawiedliwość społeczna. Kobiety, które dysponują odpowiednimi środkami, będą w uprzywilejowanej sytuacji. One będą wyjeżdżać np. do Holandii czy Niemiec, by tam dokonać zabiegu. Inne przez internet, np. przez naszą stronę, pozyskają pigułki, dzięki którym przeprowadzą bezpieczną aborcję. Badania Światowej Organizacji Zdrowia wykazały, że te środki można łatwo stosować samodzielnie, bez nadzoru specjalistów, a wpływ aborcji farmakologicznej na zdrowie kobiety jest zbliżony do efektów naturalnego poronienia. Całkowity zakaz i karalność aborcji skończy się rozwojem podziemia aborcyjnego - powiedziała w rozmowie z "Newsweekiem" dr Rebecca Gomperts.

To nie pierwszy raz, gdy Holenderki chcą w ten sposób wesprzeć Polki. W 2003 r. statek "Kobiet na Falach" przybił do portu we Władysławowie. Obecność statku aborcyjnego na terenie Polski spotkała się wówczas z ostrą reakcją prawicowych środowisk, w tym m.in. Młodzieży Wszechpolskiej i Ligi Polskich Rodzin. Załogę obrzucano inwektywami i rozmaitymi przedmiotami.

Na czym polegają działania "statku aborcyjnego"? Jednostka przybija do krajów, w których według aktywistek prawo antyaborcyjne jest restrykcyjne i zagraża życiu lub zdrowiu kobiet. Potrzebujące mogą wówczas skorzystać ze środków farmakologicznych, najczęściej nielegalnych w ich kraju. Kiedy kobieta zdecyduje się na usunięcie ciąży, wypływa z załogą na wody międzynarodowe, gdzie nie obowiązuje już prawo danego państwa.

Autor: Kamil Królikowski

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić