aktualizacja 

Perfidnie zamordowali tysiące ludzi. Czarna karta w historii USA

49
1/7

Dzieci

Dzieci
(Shutterstock.com)
0
0

Ludzie ci bez własnej wiedzy i zgody poddawani byli przeróżnym eksperymentom. Czasem pozwalającym przyspieszyć badania nad leczeniem różnych chorób, innym razem przygotować wojsko do odparcia nowego typu ataku. Niestety brak odpowiedniego nadzoru sprowadzał wiele z tych pseudobadań do brutalnych tortur zaspokajających chorą ciekawość grupki naukowców.

Sytuacje te powtarzały się przez lata, choć najwięcej przypadków odnotowano do lat 70. XX wieku. Patrząc na tę ponurą listę widać, że ofiarami nieetycznych i nielegalnych badań padały określone grupy ludzi - więźniowie, pacjenci państwowych szpitali, personel wojskowy, ciężarne i dzieci. Choć jest też kilka eksperymentów, których ofiary były absolutnie przypadkowe.

- W latach 80. XIX-wieku lekarz pracujący w szpitalu dla trędowatych na Hawajach zaraził (przez zastrzyk) syfilisem sześć dziewczynek poniżej 12. roku życia. Chciał z bliska obserwować przebieg choroby, licząc, że nikogo nie interesuje los tych dzieci.
- W 1895 roku nowojorski pediatra Henry Heiman w ramach eksperymentu celowo zaraził rzeżączką dwóch upośledzonych chłopców (4- i 16-letniego).
- W 1908 roku trzech badaczy z Filadelfii zainfekowało kilkadziesiąt dzieci z sierocińca św. Wincenta tuberkuliną (białkiem uzyskiwanym z hodowli prątka gruźlicy). Wiele z dzieci oślepło, część miało poważnie podrażnione oczy. W badaniu chłopcy i dziewczynki byli określeni mianem „materiału do badań”.
- W 1909 roku niejaki F. C. Knowles intencjonalnie zaraził dwie sieroty mięczakiem zakaźnym, wirusem podobnym do ospy. Chciał z bliska przyglądać się rozwojowi choroby.
- W 19011 roku dr. Hideyo Noguchi z Instytutu Badań Medycznych Rockefellera zaraził 146 pacjentów szpitala, w tym dzieci, syfilisem. Część rodziców pozwała go później za nieetyczne eksperymenty.
- Amerykańska Komisja Energii Atomowej i producent płatków owsianych Quaker Oats sponsorowali badanie, w którym 73 upośledzonym dzieciom podawano owsiankę z radioaktywnym wapniem i innymi izotopami. Chciano sprawdzić, jak przebiega trawienie substancji odżywczych zawartych w płatkach. Dzieci ani dorośli nie mieli pojęcia, co podawano na talerzu.

- W 1939 roku w sierocińcu dla dzieci poległych żołnierzy w Davenport ponad 20 dzieci poddano psychologicznemu eksperymentowi mającemu wywołać jąkanie się u prawidłowo mówiących maluchów. Badanie, zwane po latach „Eksperymentem Potwora”, przygotował jeden z czołowych amerykańskich patologów mowy dr. Wendell Johnson.
- Od 1940 do 1953 roku psychiatra dziecięcy Lauretta Bender poddała ponad 200 maluchów (3 do 12 lat) elektrowstrząsom. Pracująca w szpitalu Bellevue w Nowym Jorku niektórych małych pacjentów raziła prądem nawet dwa razy dziennie bez przerwy przez 20 dni.
- Od 1948 do 1954 roku władze stanu Maryland sponsorowały badania, w czasie których 582 dzieciom wkładano do nosa radioaktywne pręty radu. Miała to być alternatywa dla operacji wycięcia migdałków.
- Od 1950 do 1972 r. upośledzone dzieci z nowojorskiej szkoły Willowbrook celowo zarażano wirusowym zapaleniem wątroby w celu stworzenia szczepionki (podawano im ekstrakt z kału chorych osób). W pewnym okresie rodzice chcący umieścić swoje dziecko w tej placówce (a w tamtych czasach kolejki były długie) otrzymywali propozycję - miejsce za zgodę na „próbne szczepienia”.
- Od 1955 do 1960 roku władze stanowego szpitala w Sonomie w Kalifornii wykorzystywały oddział dla upośledzonych dzieci jako pole do bolesnych eksperymentów medycznych. Wszystko bez zgody ich opiekunów. Dzieciom m.in. podawano napromieniowane mleko, robiono punkcję kręgosłupa. Reporterzy programu „60 minut” ustalili, że w tym okresie w klinice zmarło 1400 pacjentów.
- *W 1953 w prasie naukowej opisano badanie na 41 dzieciach w wieku od 8 do 14 lat. *Skórę na ich podbrzuszach podrażniano różnymi substancjami chemicznymi, a potem wycinano do badań. Rany oczyszczano wodą utlenioną.
- W 1956 roku w szkole dla upośledzonych dzieci Waltera E. Fernalda badacze wstrzykiwali niemowlakom radioaktywne substancje, a później strzykawkami wyciągali do badań płyn mózgowy.
- *W 1962 roku w ośrodku Laurel Childrens w stanie Maryland testowano na dzieciach lek na trądzik. *Badań nie przerwano nawet wtedy, gdy u połowy dzieci stwierdzono uszkodzenie wątroby.

2/7

Ciężarne

0
0

- Pod koniec lat 40. XX wieku na Uniwersytetach Harvarda i Chicago zaczęto przeprowadzać na ciężarnych eksperymenty z syntetycznym estrogenem. Część pacjentek szpitala Lying-In, które otrzymały dietylstilbestrol, poroniła, a dzieci pozostałych miały po urodzeniu niedowagę. Żadna z kobiet nie wiedziała, że bierze udział w eksperymencie.
- W 1953 roku Amerykańska Komisja Energii Atomowej i uniwersytet stanu Iowa prowadziły badania nad wpływem radioaktywnego jodu 131 na ciężarne i noworodki (25 dzieci w wieku poniżej 36 godzin). Jod podawano doustnie i wstrzykiwano, a potem mierzono, ile przedostało się do tarczycy.
- Tuż po II wojnie światowej badacze Uniwersytetu Vanderbilta podali 829 ciężarnym ze stanu Tennessee „koktajle witaminowe”, mające poprawić stan zdrowia ich dzieci. Faktycznie płyn zawierał cząstki radioaktywnego żelaza, a badacze chcieli dowiedzieć się, jak dużo przedostanie się do łożyska. Wiadomo, że eksperyment zabił przynajmniej 7 dzieci, wywołując u nich m.in. białaczkę i różne formy raka. U kobiet pojawiała się wysypka, siniaki, anemia, utrata włosów, zębów i nowotwory.
- W 1967 roku ciężarnym podawano radioaktywny kortyzol, by sprawdzić, czy przedostanie się do łożyska i ciała płodu.

3/7

Pacjenci

0
0

- W 1874 roku dr Roberts Barholow ze szpitala Dobrego Samarytanina w Cincinnati wykorzystał jedną ze swoich pacjentek, ubogą imigrantkę z Irlandii – do eksperymentów z prądem. Kobieta zgłosiła się do niego z nowotworem, on otworzył jej czaszkę, wetknął do mózgu elektrody i włączył prąd. Opisał później m.in. jak ciałem kobiety wstrząsały konwulsje, a na jej ustach pojawiła się piana.
- W 1896 roku dr Artur Wentworth ze szpitala w Bostonie przeprowadzi 29 punkcji kręgosłupa u małych dzieci, bez zgody i wiedzy rodziców. Chciał się przekonać, czy może im w ten sposób zaszkodzić.
- W 1941 roku wirusolodzy z uniwersytetu w Michigan celowo zarażali pacjentów szpitali psychiatrycznych, wprowadzając im przez nos wirus grypy.
- W 1963 roku na oddziale geriatrycznym nowojorskiego szpitala 22 pacjentom wstrzyknięto żywe komórki raka. Odpowiedzialny za to lekarz Chester M. Southam chciał zbadać, jak zdrowy organizm zwalcza nowotwór. W nagrodę Southam trafił do władz amerykańskiego towarzystwa walki z rakiem.
- Od 1953 do 1957 roku dr William Sweet ze szpitala w Massachusetts wstrzykiwał uran śmiertelnie chorym pacjentom oraz tym w stanie śpiączki. Chciał zbadać potencjał tej substancji jako środka w chemioterapii.
- W 1945 roku u niejakiego Alberta Stevensa został fałszywie zdiagnozowany rak żołądka. *Lekarze szpitala uniwersyteckiego w San Francisco, w tym dr Joseph Gilbert Hamilton (związany z tzw. Projektem Manhattan dotyczącym budowy i rozwoju amerykańskiej broni atomowej), wybrali go do wieloletniego eksperymentu mającego pokazać wpływ promieniotwórczości na człowieka. Bez jego zgody wstrzyknęli mu do organizmu pluton 238 i pluton 239 (w sumie 131 kBq). Zrobili to podczas operacji rzekomego usunięcia nowotworu. Po tym zabiegu Stevens żył dalsze 20 lat z plutonem w ciele. Nikt w historii nie otrzymał tak dużej dawki promieniowania (64 siwerty, Sv). Do wywołania ostrej choroby popromiennej wystarczy 1 Sv. Stevensa w wieku 79 lat zabiła choroba serca. Jego ciało skremowano, a prochy – bez zgody rodziny – przesłano do ośrodka badań radiologicznych Argonne.
- *
Szpital uniwersytecki w San Francisco napromieniowywał pacjentów cierpiących na artretyzm (dawką od 100 do 300 radów), a dane przekazywał wojsku.
Nielegalnym badaniem objęto 29 osób.
- *Amerykańska armia zapłaciła dr Robertowi Heathowi z uniwersytetu w Tulane, by testował LSD i bulbokapinę (kiedyś leczono nią Parkinsona). *Ten wybrał do badania 42 schizofreników. Podał im substancje chemiczne, stymulował mózgi prądem i robił zapisy EEG.

4/7

Żołnierze

0
0

- Od 1963 do 1969 roku w ramach program Project Shipboard Hazard and Defence armia potraktowała szereg okrętów wojennych różnymi typami broni chemicznej I biologicznej. Na pokładzie tych okrętów było wówczas kilka tysięcy marynarzy. Nikt nie uprzedzał ich o testach, nikt nie dawał ubrań ochronnych. Używano m.in. sarinu, gazu VX, siarczku cynku i dwutlenku siarki.
- Od 1942 do 1944 roku wojskowi eksperci od broni chemicznej prowadzili na tysiącach własnych żołnierzy testy z wykorzystaniem gazu musztardowego. Na żywych ludziach sprawdzali skuteczność masek przeciwgazowych i ubrania ochronnego.
- Podczas operacji "Top Hat" w 1953 roku, w ramach "lokalnych ćwiczeń polowych" w forcie McCellan w Alabamie żołnierzy z oddziałów zwalczania zagrożeń chemicznych poddano działaniu różnego typu broni masowego rażenia. Powiedziano im, że mają jedynie testować nowe sposoby unieszkodliwiania toksycznych substancji.
- Między 1947 a 1953 marynarka wojenna prowadziła tzw. Project Chatter. Była to seria eksperymentów, mających pokazać skuteczność "serum prawdy" różnego typu, m.in. meskaliny czy skopolaminy.
- *W 1950 roku CIA uruchomiła podobny projekt (nazwany Bluebird, potem Artichoke), skupiający się jednak na stworzeniu podręcznika skutecznych metod przesłuchań. *Używano tortur psychicznych, fizycznych oraz narkotyków. Ofiarami tych eksperymentów zostało ponad 1000 żołnierzy.

5/7

Więźniowie

0
0

- Między 1913 a 1951 rokiem naczelny lekarz więzienia San Quentin prowadził eksperymenty na setkach osadzonych. Dr. Leo Stanley m.in. przeszczepiał jądra zabitych skazańców żywym. Wszczepiał im też jądra baranów, dzików i kóz. Tego ultraprawicowego chrześcijanina fascynowała eugenika. Pragnął swoimi badaniami “oczyścić białą rasę” przez przymusową sterylizację „niepożądanych jednostek”.
- Amerykańscy lekarze wojskowi na Filipinach zainfekowali grupę więźniów czarną dżumą i wywołali u innych chorobę beri-beri. Czterech więźniów zginęło. W innym przypadku filipińskich więźniów zarażano też cholerą – żaden nie wyraził zgody, 13 z 24 zmarło.
- Na początku lat 40. XX wieku w więzieniu stanowym Stateville w Illinois w ramach eksperymentu skazańców zarażono malarią. Badaniem kierowali lekarze z wydziału medycznego uniwersytetu w Chicago, a nadzorowali je wojskowi i pracownicy Departamentu Stanu. Co ciekawe, nazistowscy lekarze w Norymberdze wskazywali na te badania, broniąc się przed zarzutami o nieludzkie eksperymenty w obozach koncentracyjnych.
- W 1942 roku biochemik z uczelni Harvarda Edward Cohn wstrzyknął 64 więźniom z Massachusetts krowią krew. Eksperyment sponsorowała marynarka wojenna USA.
- Od 1946 do 1948 roku na zlecenie ministerstwa zdrowia USA badacze posłużyli się prostytutkami, by zarazić więźniów, pacjentów szpitali psychiatrycznych i gwatemalskich żołnierzy syfilisem i rzeżączką. Badanie miało pomóc w stworzeniu skutecznych metod leczenia. W sumie zarażono 700 osób.
- W 1950 roku dr Joseph Stokes z uniwersytetu w Pensylwanii celewo zaraził 200 więźniarek wirusowym zapaleniem wątroby.
- W 1952 roku Chester M. Southam wstrzyknął 300 kobietom osadzonym w więzieniu w Ohio żywe komórki rakowe. Żadna z nich nie wiedziała, co znajduje się w strzykawce.
- W 1961 i 1962 roku osadzeni w więzieniu stanowym w Utah dostawali w ramach eksperymentu koktajl radioaktywnych chemikaliów.
- Od 1963 do 1973 roku jeden z czołowych amerykańskich endokrynologów dr Carl Heller napromieniowywał jądra więźniów w zakładach karnych w stanach Oregon i Waszyngton. Płacił im za to 5 dolarów miesięcznie.
- Od 1951 do 1974 roku w więzieniu Holesburg w Pennsylwanii prowadzono serię badań dermatologicznych. Na więźniach, niczym królikach doświadczalnych, testowano szereg różnych substancji chemicznych, w tym rakotwórcze dioksyny. Eksperymenty na setkach osób sponsorowały m.in. Dow Chemical Company, Johnson & Johnson oraz amerykańska armia. Część toksycznych substancji używano później w czasie wojny w Wietnamie.

6/7

Czarnoskórzy

0
0

- W latach 40 XIX wieku J. Marion Sims, jeden z pierwszych amerykańskich ginekologów, operował niewolnice bez znieczulenia. Kobiety często umierały z powodu pooperacyjnych zakażeń. Hobbystycznie badał też źródła szczękościsku. Jedną ze swoich teorii weryfikował, gmerając szewskim szydłem w kościach czaszek noworodków.
- Niejaki Walter F. Jones z Petersburga w Wirginii opisał w 1846 roku eksperyment, jaki przeprowadził na swoich niewolnikach chorych na tyfus plamisty. Próbował leczyć ich poprzez „termiczną stymulację naczyń włosowatych”- lał im wrzątek na plecy.
- Od 1932 do 1972 roku chorzy na syfilis ubodzy czarnoskórzy mieszkańcy miasteczka Tuskegee w Alabamie byli brani pod lupę przez federalną służbę zdrowia. Chodziło o monitorowanie postępów choroby, choć oficjalnie wszystkim mówiono, że przechodzą kurację mającą przywrócić im zdrowie. Choć już od 1947 roku syfilis można było skutecznie leczyć penicyliną, lekarze mieli inne plany. Sprawa wyciekła w końcu do prasy. W konsekwencji po 40 latach z 400 objętych badaniem mężczyzn choroba zabiła 28, 100 zmarło na związane z nią komplikacje. 40 żon badanych czarnoskórych zapadło na tę chorobę, a 19 dzieci urodziło się już z syfilisem.
- * W latach 50. XX wieku badacze z medycznego college'u w Wirginii prowadzili (bez zgody pacjentów) eksperymenty na czarnoskórych ofiarach poparzeń, m.in. zadawano im dalsze rany, testowano na nich antybiotyki i wstrzykiwano radioaktywne izotopy.* Za badania płaciły wojsko i agencja atomistyki.
- Między 1960 a 1971 rokiem Departament Obrony zlecił eksperymenty z napromieniowywaniem czarnoskórych pacjentów oddziałów onkologicznych. Testy mające pokazać zmiany w organizmie wystawionym na promieniowanie prowadzono bez zgody chorych. Tłumaczono im, że przechodzą specjalną kurację.
- Władze stanu Luizjana chciały przekonać się, czy stosowany przy produkcji melasy kwas siarkowy jest szkodliwy. Zapłaciły za badanie, w którym grupie czarnoskórych więźniów w stanowej placówce przez pięć tygodni dawano do jedzenia wyłącznie melasę.

7/7

Przypadkowi ludzie

0
0

- W 1950 roku Marynarka Wojenna Stanów Zjednoczonych przeprowadziła symulację ataku biologicznego na USA. W tym celu samoloty rozniosły nad San Francisco duże ilości bakterii pałeczki krwawej. Operację nazwano Sea Spray. Choć bakteria ta jest groźna jedynie dla osób z osłabioną odpornością, grupa ludzi dostała zapalenia płuc, jedna osoba zmarła. Rodzina zabitego procesowała się z wojskiem aż do 1981 roku. Ostatecznie przegrali. Podobne testy trwały w różnych rejonach USA aż do 1969 roku.
- W latach 50. XX wieku armia USA zleciła serię eksperymentów z wykorzystaniem broni biologicznej w postaci owadów. M.in. w 1954 roku odbyła się operacja "Wielkie Swędzenie", gdy strzelano amunicją z pchłami. Rok później w operacji "Wielki Bzyk" na stan Georgia zrzucono 300 tys. komarów – chciano sprawdzić, czy przeżyją i zaczną pić krew ludzi.
- W 1966 roku armia wpompowała do nowojorskiego systemu metra niegroźną bakterię bacillus globigii. *Podobny eksperyment przeprowadzono w Chicago. W obu przypadkach badano roznoszenie się sporów na wypadek prawdziwego ataku bronią biologiczną.
- *
W 1949 roku w czasie operacji "Green Run" Amerykańska Komisja Energii Atomowej rozprzestrzeniła nad stanem Waszyngton radioaktywne izotopy jodu 131 i ksenonu 133.
Radioaktywny opad pokrył teren 2 tys. km kwadratowych, w tym trzy małe miasta.
- W wojskowym eksperymencie w latach 60. 100 mieszkańców Alaski przez długi okres wystawionych było (bezwiednie) na promieniowanie radioaktywnego jodu.
- Między 1946 a 1947 rokiem naukowcy z uniwersytetu w Rochester bez zgody ludzi biorących udział w eksperymencie wprowadziły do organizmu 6 osób uran 234 i uran 235 w dawkach od 6 do 70 mikrokramów na kilogram. *Chciano zbadać, ile zniosą ich nerki, zanim zostaną uszkodzone.
- Od 1945 do 1947 roku w ramach Projektu Manhattan 18 osobom wstrzykiwano bez ich wiedzy pluton.
- *
W 1957 roku wybuch bomby jądrowej rozrzucił nad stanem Nevada (element Operacji Plumbbob) dużą dawkę radioaktywnego pyłu.
W efekcie m.in. na raka tarczycy zmarło nawet 21 tys. osób.
- *W latach 1950-1953 armia amerykańska rozpyliła nad sześcioma miastami w USA I Kanadzie różne substancje mające imitować atak bronią chemiczną. *Użyto m.in. siarczku cynku, choć w niegroźnych dla zdrowia ilościach.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić