aktualizacja 

Znalazł zabytek sprzed 3500 lat, ale nagrody nie dostanie

70

Policjanci z Gorzowa Wielkopolskiego wraz ze szczecińskim policyjnym koordynatorem ds. zabytków odzyskali bransoletkę z okresu wczesnego brązu, którą w kwietniu 2016 r. odnaleziono w powiecie myśliborskim.

Znalazł zabytek sprzed 3500 lat, ale nagrody nie dostanie
(Policja)

Znalazca zabrał bransoletkę do Gorzowa. Po kilku tygodniach zwrócił się do Wojewódzkiego Konserwatora z ofertą oddania skarbu w zamian za pokaźne znaleźne. Bransoletę pokazywał również w kilku lubuskich muzeach – informuje policja. Ostatecznie bransoletka trafiła w ręce policji, jednak służby nie informują, w jakich okolicznościach do tego doszło.

Chciwość nie popłaca. Polskie prawo wprawdzie przewiduje nagrodę dla znalazcy zabytku archeologicznego, ale tylko w przypadku natychmiastowego powiadomienia urzędu ochrony zabytków lub przedstawiciela administracji. Niezbędne jest także zabezpieczenie miejsca znalezienia zabytku do czasu przyjazdu archeologów.

Wydobycie skarbu z podłoża pozbawia znalezisko kontekstu i uniemożliwia dalsze badania proweniencyjne zabytku – wyjaśnia policja.

Znalazca nie tylko nie zarobił, ale mógł mieć problemy. Zabytki archeologiczne są własnością Skarbu Państwa. Przywłaszczającemu zabytek grozi do 3 lat więzienia.

Bransoletkę sprawdzili archeolodzy z Muzeum Narodowego w Szczecinie. Ekspertyza wykazała, że przedmiot pochodzi z starszego okresu epoki brązu (1600-1350 lat p.n.e). Po zakończeniu postępowania znalezisko trafi do muzeum. Jeszcze jednak nie wiadomo, do którego.

Autor: Olga Mazur

Teraz serce internetu w jednej aplikacji. Bądź na bieżąco i pobierz w Google Play albo App Store.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić