Krzysztof Narewski| 
aktualizacja 

Te słowa mówimy najczęściej w momencie wypadku

19

Nie pomylą się ci, którzy uważają, że najpopularniejsze w tej sytuacji są wulgaryzmy. Osoby uczestniczące w wypadku najczęściej mówią "kur...". Robi to 65 proc. ludzi.

Te słowa mówimy najczęściej w momencie wypadku
(Pixabay.com)

Drugie miejsce to "ja pier..." (17 proc.), a trzecie - "Jezu" (3 proc.). Podobnie wygląda sytuacja u osób, które są świadkami wypadku. Prawie połowa mówi "kur...", 15 proc. używa w tej sytuacji zwrotu "ja pier...", a "patrz" - 7 proc. Rzadkością były zwroty typu "ale przydu..." lub "ale przyj...".

Ten aspekt ruchu drogowego zbadał serwis antyradio.pl. Jego redaktorzy przeanalizowali 320 filmików z polskich dróg, które trwały łącznie ok. 5 godzin.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić