Aneta Michałowska| 
aktualizacja 

Rozszyfrowali tajemne znaki na ciasteczkach Oreo

20

Ludzie, którzy nie próbowali ciastek Oreo, prawdopodobnie nie istnieją. Większość łakomczuchów pożera je bez zbędnych refleksji. Jednak fani teorii spiskowych dostrzegli na ich powierzchni dziwne wzorki i stwierdzili, że są one ukłonem w kierunku masonów.

(flickr.com)

*Projektantem wzorów na Oreo był William Turnier. *Co baczniejsi obserwatorzy dostrzegli, że wytłoczone znaki na brzegach ciastka wyglądają dokładnie tak, jak krzyż kawalerski lub lotaryński. To symbol Templariuszy, których uważa się za pierwszych wolnomularzy. Pikanterii tej historii dodaje fakt, że ojciec projektanta był masonem.

Syn Williama Turniera obala te teorie. Jego zdaniem ojciec inspirował się po prostu naturą.

Lubił patrzeć na kwiaty. Nigdy nie potrafił zrozumieć ludzi, którzy żądali od niego wyjaśnień w tej kwestii - powiedział.

*Wzór wytłoczony na ciastku to kwiatek o czterech płatkach. *Nazywa się wierzbówka kiprzyca i rósł w rodzinnym ogródku Turnierów. To czysty przypadek, że przypomina krzyż Templariuszy. Żadnego znaczenia nie mają także mniejsze trójkąty okrążające napis OREO. Turnier umieścił je tam, aby uniknąć pustej przestrzeni na ciastku. Bez znaczenia jest także liczba żłobień na krawędzi Oreo. Jest ich równo 90, dlatego, że Turnier posłużył się kompasem. Dzięki niemu chciał je równo rozmieścić. Potomek projektanta dodaje, że jego ojciec był katolikiem.

Ciastka Oreo wyprodukowano pierwszy raz w 1912 roku w Nowym Jorku. Są najlepiej sprzedającymi się ciasteczkami w USA. Sprzedano ich do dziś aż 362 miliardy sztuk.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić