aktualizacja 

Kurski wyrzucił aktorkę z serialu. Bo grała seks oralny z papieżem

1228

Julia Wyszyńska nie będzie dłużej w obsadzie w "Na dobre i na złe". TVP zerwała współpracę z artystką za jej rolę w kontrowersyjnym spektaklu "Klątwa".

Kurski wyrzucił aktorkę z serialu. Bo grała seks oralny z papieżem
(PAP)

Ta pani sama podjęła decyzję o zerwaniu współpracy z TVP dokonując aktu zbezczeszczenie postaci świętego Jana Pawła II. Takich rzeczy nie można akceptować - powiedział prezes Jacek Kurski serwisowi wpolityce.pl.

Wyszyńska podpadła sceną, w której symuluje seks oralny z figurą Jana Pawła II. Wystąpiła też w innej, budzącej głosy sprzeciwu - kiedy mówiła do publiczności o scenie zbierania pieniędzy na zlecenie zabójstwa Jarosława Kaczyńskiego. Przedstawienie warszawskiego Teatru Powszechnego rozsierdziło przede wszystkim polityków PiS. Pojawiły się nawet głosy, by wygnać z Polski chorwackiego reżysera, który za "Klątwą" stoi.

Jacek Kurski nie dał wyboru producentowi serialu. "Na dobre i na złe", emitowane w TVP2, kręci firma zewnętrzna. Dostała ona polecenie, by usunąć Wyszyńską z obsady. Poinformowano, że producent przyjął decyzję prezesa TVP do wiadomości.

Problem w tym, że aktorka odeszła z telewizji wcześniej. Według "Faktu", miała się z nią pożegnać w grudniu, na długo przed skandalem.

Aktorka grała Klaudię Miller, lekarkę szpitala w Leśnej Górze. Była związana z serialem przez dwa lata, ostatnio miała przerwę w zdjęciach. Teraz już do roli nie wróci.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Zobacz także:
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić