Sofia Van Shoick była boso i miała na sobie tylko koszulę nocną. Znaleziono ją zaledwie kilka metrów od domu. Prawdopodobnie dziewczynka nie wiedziała jak wrócić do środka.
Rodzina 2-latki dopiero przeprowadziła się do nowego domu. Rodzice dziewczynki nie zdążyli zamontować żadnych zamków, więc drzwi wejściowe łatwo się otwierały.
Sąsiedzi zeznali, że ok. godz. 4 nad ranem słyszeli krzyki. Nie zobaczyli jednak nic niepokojącego, dlatego wrócili do snu i nie zawiadomili policji - podaje Metro.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.