Chińska morderczyni w końcu złapana. Policja ścigała ją przez 20 lat

54

Lao Rongzhi razem ze swoim chłopakiem Fa zamordowali z zimną krwią siedem osób. Jedną z ich ofiar była 3-letnia dziewczynka.

Chińska morderczyni w końcu złapana. Policja ścigała ją przez 20 lat
(Weibo)

To historia, która wywołuje dreszcze. 45-letnia Lao Rongzhi przez 20 lat uciekała przed wymiarem sprawiedliwości. Kobietę oskarża się o zabicie siedmiu osób. Jedną z jej ofiar było 3-letnie dziecko. W krwawych morderstwach pomagał jej ówczesny chłopak, Fa.

W 1999 roku udało się złapać mężczyznę. Ten jednak nie chciał zeznawać przeciwko swojej wybrance i jeszcze w tym samym roku wykonano na nim karę śmierci. Kobiecie udało się uciec i od tego czasu ukrywała się pod fałszywym nazwiskiem. Policja poszukiwała jej przez 20 lat. W końcu udało się ją złapać.

Jak podaje policja, Lao złapano w centrum handlowym, w którym pracowała. Kobieta sprzedawała zegarki w mieście Xiamen. Nie ujawniono jednak, jak doszło do zatrzymania morderczyni.

Lao miała zaledwie 19 lat kiedy poznała Fa. Dziewczyna zakochała się w mężczyźnie, który miał już na swoim koncie wyrok ośmiu lat za kradzieże. Niedługo później kobieta postanowiła rzucić pracę. Wtedy para zaczęła mordować. Ich pierwszą ofiarą był mężczyzna, któremu Lao przedstawiła się jako prostytutka. Para ukradła ofierze biżuterię i zanim go zabiła, zmusiła go do podania domowego adresu.

Kiedy Fa razem ze swoją dziewczyną dojechali do domu ofiary postanowili zamordować jego żonę i 3-letnią córkę. Następnie ukradli im pieniądze, których sumę szacuje się na ok. 29 tysięcy dolarów. Do tragicznego zdarzenia doszło w 1996 roku. Niedługo po ich pierwszych morderstwach Fa i Lao zabili dwie prostytutki, którym ukradli telefony i pieniądze. W 1999 roku para postanowiła przeprowadzić się do Hefei, gdzie zamordowała kolejne dwie osoby.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić