Natalia Bogucka| 

Płynęła przez Atlantyk z Gretą Thunberg. Ujawnia szczegóły podróży

502

Greta Thunberg spędziła 21 dni na oceanie, by dopłynąć z USA na szczyt klimatyczny w Portugalii. Towarzyszyła jej m.in. brytyjska żeglarka, która ujawnia szczegóły podróży. Okazuje się, że w statek, którym płynęła aktywistka, prawie uderzył piorun.

Płynęła przez Atlantyk z Gretą Thunberg. Ujawnia szczegóły podróży
(PAP/EPA)

We wtorek, po 21 dniach podróży, 16-letnia Greta Thunberg dopłynęła do Europy. Ekolożka płynęła przez Atlantyk na pokładzie 15-metrowego katamaranu w towarzystwie ojca, właścicieli statku oraz żeglarki Nikki Henderson.

Brytyjska żeglarka powiedziała, że załoga musiała zmierzyć się z bardzo trudnymi warunkami pogodowymi. Podczas ich podróży był bardzo silny wiatr oraz "nerwowe" fale. 26-latka ujawniła także, że podczas burzy w ich statek prawie uderzył piorun.

Początkowo szczyt klimatyczny miał odbyć się w Chile. W ostatniej chwili spotkanie przeniesiono jednak do Madrytu. Greta Thunberg potrzebowała załogi, która zabrałaby ją z powrotem do Europy.

Jednak gdy właściciele statku poprosili o pomoc Nikki Henderson, żeglarka była w Wielkiej Brytanii. By dotrzeć na czas poleciała do USA samolotem, co spotkało się z dużą krytyką.

W idealnym świecie żeglowałabym tam i z powrotem. Ale to była bardziej symboliczna podróż ... Myślę, że pokazaliśmy, że żeglowanie przez Atlantyk nie jest zbyt praktyczne i że potrzebujemy bardziej zrównoważonych opcji podróżowania - wyjaśniła Nikki Henderson.

Zobacz także: Zobacz także: Pieniądze to nic dobrego? Jej pomysł na życie może szokować

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić