Dramat w Zielonej Górze. Jej głowa utknęła w desce klozetowej

Podziel się:

To nie jest żart, ta historia wydarzyła się naprawdę. Dwulatka z Zielonej Góry wsadziła deskę klozetową na głowę i nie mogła jej zdjąć. Z pomocą przyszli strażacy - informuje Gazeta Lubuska.

Dramat w Zielonej Górze. Jej głowa utknęła w desce klozetowej
(flickr.com)

Deska zacisnęła się na szyi dziewczynki, rodzice nie mogli jej uwolnić. Dramat, który rozegrał się w jednym z zielonogórskich mieszkań tym razem zakończył się szczęśliwie. Strażacy okazali się jak zwykle niezawodni.

Obcinaliśmy deskę najmniejszymi nożycami do blachy jakie mamy na stanie. To była bardzo delikatna robota. Udało się – powiedział w rozmowie z „Gazetą Lubuską” Ryszard Gura, rzecznik strażaków z Zielonej Góry.

*Temat jest jednak bardzo poważny. * Okazuje się, że to nie jest odosobniony przypadek. Nie dalej jak dwa miesiące temu strażacy również zostali wezwanie do usunięcia deski sedesowej z głowy innego dziecka.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić