Kamil Karnowski
Kamil Karnowski| 
aktualizacja 

Dwie nastoletnie Rosjanki skoczyły z 17. piętra. Policja podejrzewa, że przez internetową grę

145

Tuż przed tragiczną w skutkach decyzją jedna z sióstr nagrała pożegnalne wideo. Niestety nie wyjaśnia w nim przyczyn samobójstwa. Policja dokładnie zbada telefony i komputery nastolatek, by wyjaśnić motywy.

Dwie nastoletnie Rosjanki skoczyły z 17. piętra. Policja podejrzewa, że przez internetową grę
(vk.ru)

Martwe ciała znaleźli rano mieszkańcy Iżewska. 12-letnia Maria Winogradowa i 15-letnia Anastazja Swietozarowa (były siostrami przyrodnimi) popełniły samobójstwo w nocy. Skoczyły z dachu 17-piętrowego bloku na obrzeżach miasta. Rosyjska policja twierdzi, że zrobiły to za namową "samobójczej internetowej gry", które w Rosji rozprzestrzeniają się w błyskawicznym tempie - informuje The Times

Na razie nie wiadomo, kto mógł namówić nastolatki do samobójstwa. Starsza z sióstr w pożegnalnym nagraniu powiedziała jedynie "Do widzenia wszystkim. Naprawdę was kocham. Bardzo, bardzo was kocham". Młodsza na chwilę przed śmiercią wstawiła do internetu zdjęcie swojego chłopaka, pod którym napisała: Wybacz mi proszę. Wiem, że znajdziesz kogoś lepszego ode mnie.

Policja już przesłuchała chłopaka i rodzinę zmarłych dziewczyn. Wszyscy przyznali, że nastolatki były w ostatnim czasie przygnębione. To według policji typowe dla ofiar internetowych manipulatorów, którzy stoją za "zabawami" nazywanymi umownie niebieskim wielorybem.

Rosyjskie władze nie radzą sobie z ogromną skalą problemu. Tylko w 2017 roku wykryto 1339 grup, które zajmowały się tworzeniem wyzwań dla nastolatków. Łącznie nawiązały one kontakt z ok. 12 tys. internautów, z czego przynajmniej setka się zabiła. Aresztować udało się jednak zaledwie 19 manipulatorów, zwanych także administratorami.

Sposób ich działania jest prosty. Manipulatorzy wybierają wrażliwe, czułe osoby z problemami i zmuszają je do wykonywania prostych zadań. W ten sposób zbliżają się do ofiar, zyskują ich zaufanie i posłuszność. Wszystko po to, by na końcu kazać im się zabić - skomentował Aleksjej Moszkow, szef departamentu policji zajmującego się problemem.

Zobacz także: Zobacz także: Istne piekło na ziemi. Tylko w ciągu pół roku zamordowali 10 dzieci

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić