Michał Nowak
Michał Nowak| 
aktualizacja 

Dziś w TV "niesamowicie mocny" film, o którym wielu Rosjan wolałoby zapomnieć

22

Andriej Zwiagincew nakręcił arcydzieło. Jego "Lewiatan" to film tak piękny i mocny, że po zakończonym seansie nie sposób przestać o nim myśleć.

Dziś w TV "niesamowicie mocny" film, o którym wielu Rosjan wolałoby zapomnieć
(Youtube.com)

"Lewiatan" to jeden z najgłośniejszych i najbardziej kontrowersyjnych rosyjskich filmów ostatnich lat. Momentami brutalnie realistyczny, innym razem liryczny. Odkrywa przed widzem surowe piękno rosyjskiej prowincji i trawiące ją mechanizmy korupcyjne. "Lewiatan" doczekał się wielu nagród za granicą. Doceniła go m.in. kapituła przyznające Złote Globy. Obraz był również nominowany do Oscara.

W Rosji film Zwiagincewa był praktycznie zakazany. Jego reżyserowi zarzucano rusofobię i że nakręcił film na zlecenie Zachodu. Minister kultury argumentował, że w Rosji ludzie nie piją wódki z gwinta, tak jak pokazuje film.

"Wielkie kino, arcydzieło, niesamowicie mocy, bolesny. Lepszy Smarzowski". Tak o filmie wypowiadał się krytyk WP Film, Łukasz Knap. Głównym bohaterem obrazu jest mechanik samochodowy Kola, który w obliczu eksmisji walczy ze skorumpowanymi urzędnikami.

"Lewiatan", TVP Kultura, 20:20

Zobacz także: Krytycy rozmawiają o filmie "Lewiatan"

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić