Najgorsze były pierwsze dwa lata, ale teraz widzę, że trzeba je było przetrwać. Każdy na swój sposób wyszedł z żałoby.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
o swoim ojcu, Zbigniewie Wassermannie
Najgorsze były pierwsze dwa lata, ale teraz widzę, że trzeba je było przetrwać. Każdy na swój sposób wyszedł z żałoby.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.