Na inwestycje w samolot, w dom, w klub, w apartament w Tajlandii, w którym byłem może ze dwa razy. Problemem nie było kupić to wszystko, ale potem utrzymać.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
O tym, na co roztrwonił zarobioną fortunę
Na inwestycje w samolot, w dom, w klub, w apartament w Tajlandii, w którym byłem może ze dwa razy. Problemem nie było kupić to wszystko, ale potem utrzymać.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.