aktualizacja 

Bartłomiej Misiewicz znalazł sobie nowe zajęcie

267

Bartłomiej Misiewicz, najsłynniejszy rzecznik MON, po wyjściu z aresztu wiedzie spokojne życie. Poza sporadycznymi wywiadami właściwie nie pokazuje się w mediach. Wyjątkiem jest Instagram - tam Bartłomiej Misiewicz jest coraz bardziej aktywny.

bartłomiej misiewicz
bartłomiej misiewicz (Instagram.com, @b.misiewicz)

Bartłomiej Misiewicz to jedna z najbardziej kontrowersyjnych postaci polskiej sceny politycznej. Z ramienia partii PiS został powołany na wiele ważnych stanowisk, w tym rzecznika ministerstwa obrony narodowej. Zarzucano mu, że nie ma ku temu odpowiednich kwalifikacji.

Ulubieniec Macierewicza wielokrotnie stawał się bohaterem przeróżnych skandali. Obecnie też jest gwiazdą, ale tym razem internetową. Były rzecznik coraz częściej i śmielej publikuje w Internecie, na portalu Instagram. I chociaż jego profil jest jeszcze mało popularny, to obserwatorów przybywa. Tak samo jak zdjęć.

Pochwalił się tam swoimi zaręczynami, do których doszło w Sopocie, na molo. Oprócz tego dodaje selfie, fotografie z narzeczoną i wiele innych zdjęć z życia codziennego.

Zobacz także: Zobacz także: Bartłomiej Misiewicz idzie na studia. W rozmowie z WP zdradza szczegóły.

Bartłomiej Misiewicz w styczniu został zatrzymany pod zarzutem wykorzystywania swoich wpływów i czerpania z nich korzyści materialnych. Po 3-miesięcznej odsiadce areszt przedłużono o kolejne dwa miesiące. Były rzecznik MON wyszedł na wolność w czerwcu 2019 roku za poręczeniem majątkowym.

Od tamtej pory nie udziela się w polityce i mediach. Wszedł jedynie w spór z Patrykiem Vegą o jego najnowszy film „Polityka”, z którym rzekomo został przedstawiony jako jedna z postaci. Oprócz tego udzielił kilka wywiadów, w których opowiedział o swoim zatrzymaniu.

Sąd Apelacyjny w Warszawie oddalił wniosek prokuratury która wniosła zażalenie na zwolnienie Misiewicza z aresztu. Obecnie czeka na proces i wyrok sądu.

Zobacz także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić