Nowa Zelandia. Oregano zamiast marihuany. W parlamencie zawrzało

152

Paula Bennett z prawicowej partii chciała w niekonwencjonalny sposób zwrócić uwagę na problem legalizacji marihuany w Nowej Zelandii. Do parlamentu przyniosła torebkę z zielonym suszem. Próbowała przekonać parlamentarzystów, że legalizacja marihuany nie przyniesie państwu nic dobrego.

Nowa Zelandia. Oregano zamiast marihuany. W parlamencie zawrzało
(Youtube.com)

Paula Bennett z Nowozelandzkiej Partii Narodowej zjawiła się w parlamencie z przezroczystą torebką pełną zielonego suszu. W izbie zawrzało, pozostali politycy byli przekonani, że pani Bennett przyniosła ze sobą marihuanę.

Czy uważa pani, że to będzie sprzyjać dobrobytowi Nowej Zelandii, jeśli zgodnie z ustawodawstwem rządu ludzie będą mogli kupić do 14 gramów dziennie? – spytała Jacindę Arden, która jest premierem.

Arden natychmiast zareagowała. Pani premier wytłumaczyła, że 14 gramów, które mogą zostać zalegalizowane, to nie jest dużo. W innych państwach, gdzie posiadanie marihuany jest legalne, nie ma takich limitów. Paula Bennett jednak nie rezygnowała. Chce ona maksymalnie obniżyć legalną ilość marihuany.

Opieramy się na badaniach ankietowych w Nowej Zelandii dotyczących szkód narkotykowych, ale także na dowodach międzynarodowych – odpowiadała na zarzuty premier.

Zobacz także: Zobacz także: Przemycił marihuanę. Nigdy nie zgadniecie gdzie

Zamieszanie wokół tego, co było w torbie, ustało, gdy Bennett ujawniła prawdę. W rzeczywistości zielony susz to oregano. Użyła go ze względu na zewnętrzne podobieństwo do marihuany.

Torebka była potrzebna, żeby zobrazować, że 14 gramów marihuany to dużo. Zgodnie z projektem ustawy właśnie taka ilość może być legalna w Nowej Zelandii już w przyszłym roku. Już niebawem odbędzie się w tej sprawie referendum, Nowozelandczycy sami zdecydują o ewentualnej legalizacji narkotyku.

Zobacz także:

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przezdziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić