Małgorzata Gersdorf twierdzi, że "nie istnieje spór kompetencyjny między Sejmem i prezydentem a Sądem Najwyższym". I prezes Sądu Najwyższego zwołała na czwartek posiedzenie trzech izb Sądu Najwyższego - Izby Cywilnej, Izby Karnej oraz Izby Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.
Zgodnie z planem rozpoczęło się w czwartek o godz. 10. W największej sali Sądu Najwyższego obraduje ponad 60 sędziów. Posiedzenie dotyczy legalności wyboru sędziów powołanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa. Zgodnie z wyrokiem TSUE z 19 listopada 2019 roku, nie jest ona sądem w rozumieniu prawa unijnego.

Posiedzenie Sądu Najwyższego. Małgorzata Gersdorf odpowiada Julii Przyłębskiej
Małgorzata Gersdorf chce, by sędziowie połączonych izb SN ustalili, czy zasiadanie w składach sędziowskich osób wyłonionych przez nową KRS nie prowadzi do naruszenia między innymi przepisów Konstytucji RP, Konwencji o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności czy Karty Praw Podstawowych. Chodzi o siedmiu sędziów Izby Dyscyplinarnej oraz Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych, powołanych w ostatnich miesiącach.
Posiedzenie próbowała zablokować marszałek Sejmu. Elżbieta Witek skierowała do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym. Prezes TK Julia Przyłębska ogłosiła, że planowane posiedzenie izb SN będzie nieważne.

Zwołane przez Małgorzatę Gersdorf obrady są niejawne. Zespół prasowy SN zapowiada komunikat w tej sprawie po godzinie 15.
Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
