Seweryn Dracki| 
aktualizacja 

Andrzej Duda degustuje polską wołowinę. Coś poszło nie tak

774

Stara tabloidowa prawda głosi, że jeśli chcesz komuś zrobić złośliwą fotkę, zrób to podczas jedzenia. Ofiarą tej zasady padł prezydent Andrzej Duda. A zamiary miał przecież dobre...

Andrzej Duda degustuje polską wołowinę. Coś poszło nie tak
(East News, PIOTR MOLECKI)

Polska wołowina nie ma ostatnio dobrej prasy. Nic więc dziwnego, że w sprawę zaangażowali się najważniejsi ludzie w państwie. Bo pojedyńcze incydenty nie powinny rzucać złego światła na całą branżę.

Dlatego też prezydent Andrzej Duda i minister rolnictwa Jan Krzysztof Ardanowski włączyli się w akcję promocyjną polskiej wołowiny. W środę zainaugurowano działalność Porozumienia Rolniczego.

Naszą uwagę w pakiecie zdjęć pod tytułem "Prezydent Andrzej Duda degustuje polską wołowinę" zwróciło to jedno. To, na którym prezydent się krzywi. A to oznacza, że w świat poszedł przekaz, na którym organizatorom chyba niekoniecznie zależało.

- Zdjęcia robione podczas jedzenia, to zdjęcia, których każdy powinien unikać - przekonuje nas fotograf z wieloletnim doświadczeniem. - Zawsze migawka złapie moment, gdy będziemy mieć otwarte usta, coś akurat do nich wkładać, ogólnie mówiąc - nie wyglądać najlepiej. Kiedyś tabloidy chcąc ośmieszyć swoich bohaterów zamawiały nawet specjalnie u paparazzich zdjęcia podczas jedzenia - tłumaczy.

Najwidoczniej prezydent i jego medialne otoczenie nie znali tej starej tabloidowej prawdy.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić