François Hollande wygłosił bardzo mocne przemówienie do narodu. Bez wahania wskazał muzułmańskich terrorystów jako winnych zamachów w stolicy Francji. Zdaniem Hollande, ataki przygotowane przez ośmiu uzbrojonych mężczyzn i zamachowców-samobójców były „zorganizowane i zaplanowane z zewnątrz”.
- Francja została tchórzliwie i podstępnie zaatakowana - podkreślił Hollande.
Francuski prezydent ogłosił trzy dni żałoby narodowej. Ataki w Paryżu, w których zginęło 129 osób, a 352 zostało rannych były „aktem wojny” zorganizowanym przez Państwo Islamskie – cytuje prezydenta Francji „BBC”.
Prezydent Francji ogłosił też najwyższy stopień zagrożenia i stan wyjątkowy. Zapowiedział „bezlitosną” walkę z terrorystami.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.