Za sprzedaż koszulek producentowi grozi grzywna, a nawet kara ograniczenia wolności. Dochodzenie wszczęto z urzędu. Jak podaje rmf24.pl, według adwokata, który złożył doniesienie, treść napisów wykracza daleko poza granice wolności słowa i swobody wypowiedzi.
*Prokuraturę poinformowali policyjni związkowcy. *Chodzi o odzież, na której nadrukowywano napisy „Policja morduje” czy „Stop katom w niebieskich mundurach”. To kolejny etap sprawy, o której pisaliśmy już wcześniej.
Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.