Janusz Maj| 
aktualizacja 

Sąsiad bawił się za głośno. Pociął go mieczem samurajskim

91

Piotr C. świętował nowy etap edukacji. Hałas nie spodobał się jego sąsiadowi, który postanowił rozstrzygnąć sprawę kataną.

Sąsiad bawił się za głośno. Pociął go mieczem samurajskim
(Pixabay.com, skefalacca)

Dolnośląskim Zgorzelcem wstrząsnęła nietypowa kłótnia. Świętujący uzyskanie specjalizacji lekarskiej Piotr C. nie mógł przewidzieć, jak skończy się huczna impreza. Przerwała ją furia sąsiada - 43-letniego Mariusza D., który wtargnął na imprezę z samurajskim mieczem. Próbował nim "uciszyć" świętujących.

Według miejscowej policji doktor Piotr C. ma przecięte ścięgna, stawy, tętnice i kości. Jak donosi "Fakt" - obrażenia mogą uniemożliwić mu pełnienie wyuczonego przez lata zawodu chirurga plastycznego.

Złamał mu nos, w wyniku czego doszło do przemieszczenia się złamanych kości. Poza tym poszkodowany mężczyzna ma ciężkie rany obu dłoni. Wstępna opinia biegłego, wykazała, że poszkodowany ma przecięte ścięgna, stawy, tętnice i kości – informuje prokurator Tomasz Czułowski, rzecznik prasowy jeleniogórskiej prokuratury.

Piotr C. trafił już do szpitala. Czeka go poważna operacja. Napastnik usłyszał zarzut spowodowania ciężkiego kalectwa. Grozi mu kara nie mniejsza niż 3 lata pozbawienia wolności. Trzy najbliższe miesiące spędzi w areszcie. Badający sprawę policjanci wciąż nie mają pojęcia, skąd 43-latek miał autentyczny miecz samurajski.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić