Ukradł auto z dzieckiem. Trzylatkę wyrzucił w nocy na parkingu

Podziel się:

Dziewczynka była sama na parkingu w mroźną noc. Nie wiadomo, co by się z nią stało, gdyby nie czujny policjant Chris Poccia.

Ukradł auto z dzieckiem. Trzylatkę wyrzucił w nocy na parkingu
(Youtube.com, JACK D LAD)

Trzyletnia Caraline siedziała skulona w purpurowym płaszczyku. Parking w Albuquerque w stanie Nowy Meksyk o 1 w nocy był zupełnie pusty. Dodatkowo temperatura powietrza była wyjątkowo niska.

Była bardzo, bardzo przemarznięta, bardzo przestraszona. Na szczęście nie doznała żadnych urazów – mówi oficer policji Tanner Tixier.

Caraline została porwana około 8:30. 3-latka siedziała na tylnym siedzeniu samochodu mamy, która na chwilę oddaliła się od pojazdu. Złodziej szybko wskoczył do niego i odjechał z dziewczynką.

Poszukiwania trwały kilkanaście godzin. Szczęście w nieszczęściu, że porywacz zostawił dziecko trzy kilometry dalej od miejsca kradzieży, czyli właśnie na wspominanym parkingu.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić