Włochy. Wiadukt Lavatoi sparaliżowany na kilka godzin przez Polaka

65

Betonowe zapory stały na wiadukcie Lavatoi w regionie Lombardii we Włoszech. Polak wjechał w nie rozpędzonym tirem, ale nie miał zamiaru się zatrzymać.

Włochy. Wiadukt Lavatoi sparaliżowany na kilka godzin przez Polaka
(Youtube.com, Espansione Tv)

Aż 4 kilometry ciągnęła się smuga oleju napędowego z samochodu Polaka. Policjanci dopadli go w miejscowości Lipomo.

Kierowca ciężarowego volvo był kompletnie pijany. Badanie wykazało 2,4 promila alkoholu w organizmie mężczyzny.

Wiadukt Lavatoi w Como musiał być zamknięty przez kilka godzin. Służby sprzątały rozlane paliwo. Olej napędowy zaczął się wylewać, gdy Polak uderzył samochodem w barierki broniące wjazdu na wiadukt tirom - podaje serwis Como City. Wtedy uszkodził zbiornik.

Kierowca stracił prawo jazdy, ale to nie wszystko. Musi też zapłacić 1,5 tysiąca euro mandatu za złamanie zakazu wjazdu i pokryć koszty sprzątania drogi. Karę za jazdę pod wpływem alkoholu wymierzy Polakowi sąd.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić