W tej sprawie jest cała masa niewiadomych. Nie wiadomo, czy młody mężczyzna był mieszkańcem akademika, czy też przyszedł do kogoś w odwiedziny lub po prostu wybrał łatwo dostępny budynek myśląc o zakończeniu swojego życia. Policja bada jeszcze teren akademika.
Najprawdopodobniej było to samobójstwo, jednak musimy przesłuchać świadków i ustalić szczegóły zdarzenia - mówi "Gazecie Wielkopolskiej" Maciej Święcichowski z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.