oprac. Bartosz Goluch| 

Afera w Straży Marszałkowskiej. Funkcjonariusze przejdą badania

35
Podziel się:

Centrum Informacyjne Sejmu donosi, że funkcjonariusz Straży Marszałkowskiej, który wysyłał pogróżki do posłanki Katarzyny Lubnauer, został zwolniony ze służby. Wśród pozostałych członków formacji zostaną przeprowadzone badania, których celem będzie ustalenie, czy są zdolni do pełnienia służby.

Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej przejdą dodatkowe badania
Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej przejdą dodatkowe badania (East News)

Elżbieta Witek poleciła ponownie skierować na badania funkcjonariuszy "w trybie pilnym". Ponadto, jak donosi CIS, Marszałek Sejmu spotkała się z Komendantem Straży Marszałkowskiej i jego zastępcą. Witek ma również osobiście porozmawiać ze wszystkimi funkcjonariuszami Straży Marszałkowskiej. Podczas spotkania ma zostać omówiony incydent z udziałem byłego już członka służby, który wysyłał groźby posłance Lubnauer. Celem spotkania będzie "wyciągnięcie wniosków z zaistniałej sytuacji i podjęcie wszelkich możliwych środków, które pozwolą uniknąć takich zdarzeń w przyszłości".

Przypomnijmy, afera w Straży Marszałkowskiej wybuchła, gdy jeden z funkcjonariuszy wysłał Katarzynie Lubnauer wiadomości z pogróżkami. Mężczyzna wyzywał posłankę PO-KO i zapowiadał, że "skończy jak złodziej Adamowicz", nawiązując do zamordowanego w styczniu prezydenta Gdańska.

44-letni funkcjonariusz SM Włodzimierz D. usłyszał w tej sprawie zarzuty dotyczące kierowania gróźb pozbawienia życia oraz znieważenia pokrzywdzonej treścią korespondencji mailowej. Strażnikowi z 19-letnim stażem grozi do dwóch lat więzienia.

Zobacz także: "Sok z Buraka na etacie w PO". Jest reakcja z KO

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić