Wizyta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych będzie miała kilka punktów. Najważniejszym z nich jest właśnie rozmowa w "cztery oczy" z prezydentem Trumpem. Po niej - jak poinformował Szczerski - odbędzie się spotkanie delegacji Polski i USA. Uczestniczyć w nim będą wiceprezydent USA Mike Pence oraz sekretarz stanu Mike Pompeo.
- Będzie to więc bardzo duża delegacja amerykańska na najwyższym szczeblu, nie tylko prezydent, ale i wiceprezydent USA będzie rozmówcą prezydenta Andrzeja Dudy w Białym Domu - podkreślił Szczerski.
Po wizycie Andrzeja Dudy w Białym Domu przewidziana jest konferencja prasowa obu prezydentów. Andrzej Duda ma się następnie spotkać z przedstawicielami Koła Polskiego w amerykańskim Senacie. Później złoży kwiaty na grobie Jana Karskiego w Waszyngtonie oraz na grobach amerykańskich żołnierzy na cmentarzu weteranów wojennych w Arlington.
Półtora tygodnia temu wiceszef MSZ Bartosz Cichocki zapewniał, że zbliżająca się wizyta państwowa prezydenta Andrzeja Dudy w USA "nie będzie miała wyłącznie wizerunkowego charakteru". - Można się spodziewać, że przyniesie konkretne rezultaty - mówił.
Kilka dni wcześniej wizytę komentował w programie "Tłit" szef KPRM Michał Dworczyk. Zdradził wtedy, że "bardzo istotne" będą m.in. rozmowy nt. uzbrojenia.
Źródło: polskieradio.pl, WP
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.