Za zabijanie, uśmiercanie lub znęcanie się nad zwierzętami teraz grozić będą trzy, a nie dwa lata pozbawienia wolności. Z kolei ci, którzy zrobią to ze szczególnym okrucieństwem, mogą zostać skazani na pięć, a nie jak dotąd na trzy lata więzienia.
Polityk Nowoczesnej Marek Sowa nie krył zadowolenia w decyzji Sejmu. "Znowu Patryk Jaki chciał oszukać Jarosława Kaczyńskiego. Na szczęście prezes posłuchał opozycji. Miłość do zwierząt wzięła górę" - napisał.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.