Nowy wariant koronawirusa. WHO nadała mu nietypową nazwę. Teraz tłumaczy

20

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) potwierdziła, że ​​przy nadawaniu nazwy nowemu wariantowi koronawirusa pominęła greckie litery "ny" i "ksi", a od razu przeskoczyła do 15. litery alfabetu, czyli Omikron - pisze "Rzeczpospolita". Powód jest prosty i zrozumiały, jeśli weźmie się pod uwagę politykę nazewnictwa, którą przyjęła WHO.

Nowy wariant koronawirusa. WHO nadała mu nietypową nazwę. Teraz tłumaczy
Nowy wariant koronawirusa powinien nazywać się "nu". WHO pominęła jednak tę i jeszcze jedną grecką literę. Teraz tłumaczy, dlaczego. (GETTY, SOPA Images)

Nowy wariant koronawirusa, który zidentyfikowano w Botswanie, Światowa Organizacja Zdrowia nazwała Omikron. Z jego powodu państwa znów podejmują decyzje o zamykaniu granic, a Komisja Europejska rozważa ograniczenia w ruchu lotniczym.

Brytyjski wariant koronawirusa został nazwany "alfa", południowoafrykański - beta, brazylijski - gamma, itd. Wariant B.1.1.529 został nazwany omikron, choć - zgodnie z ogłoszoną wcześniej polityką WHO - następne w kolejności były "ny" i "ksi". Okazuje się, że decyzja WHO nie była ani błędem, ani przeoczeniem.

Zobacz także: Nowy wariant koronawirusa Omikron. "Wydaje się omijać odporność poszczepionkową"

WHO pominęła dwie greckie litery w nazewnictwie COVID-19

"Ny" (w angielskiej transkrypcji "nu" - red.) zbyt łatwo pomylić z "new" (ang. nowe), a "ksi" (ang. "xi")nie zostało użyte, ponieważ jest to powszechne nazwisko (np. w Chinach), a rekomendacje WHO w zakresie nazywania chorób sugerują unikanie "obrażania jakichkolwiek kulturowych, społecznych, narodowych, regionalnych, zawodowych lub etnicznych grup – powiedział rzecznik WHO.

"Rz" zwraca uwagę, że poprawna politycznie decyzja WHO nie uszła uwadze komentatorów oraz ekspertów. Przypominają oni, że Światowa Organizacja Zdrowia prowadzi dochodzenie w sprawie źródeł pandemii COVID-19. Badany w nim jest też wątek możliwego motywu politycznego.

Amerykański adwokat Jonathan Turley, cytowany przez Fox News, zasugerował, że "WHO ponownie unika wywołania dyskomfortu u chińskich władz", odnosząc się do chińskiego prezydenta Xi Jinpinga

Autor: MWL
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić