oprac. Violetta Baran| 

Sondaż: Polacy o "ustawie dyscyplinującej". Wielu nie ma zdania

58

Sejm w błyskawicznym tempie przegłosował ustawę dotyczącą m.in. dyscyplinowania sędziów. Teraz trafi ona pod obrady Senatu. Zapisy ustawy budzą wiele kontrowersji: miażdżące opinie wydał Sąd Najwyższy, rzecznik praw obywatelskich, a nawet Biuro Analiz Sejmowych. Apel o wstrzymanie prac nad ustawą wystosowała komisarz UE Viera Jourova. Co na temat nowych przepisów sądzą Polacy?

Wielu Polaków nie ma zdania na temat zapisów "ustawy dyscyplinującej"
Wielu Polaków nie ma zdania na temat zapisów "ustawy dyscyplinującej" (East News, Andrzej Iwańczuk/Reporter)
  • Sejm przegłosował "ustawę dyscyplinującą", teraz trafi ona pod obrady Senatu
  • Z sondażu wynika, że wielu Polaków nie ma zdania na temat jej zapisów
  • Większość jest jednak przeciwna wprowadzanym przez nią zakazom dla sędziów
  • Zaskakujące jest jednak stanowisko Polaków w sprawie TK

Z sondażu przeprowadzonego przez IBRiS na zlecenie "Rzeczpospolitej” wynika, że wielu Polaków nie ma zdania na temat "ustawy dyscyplinującej". "Rzeczpospolita" zapytała o jej konkretne postanowienia.

Pierwsze pytanie brzmiało, "czy należy wprowadzić zakaz podważania pozycji i orzeczeń innych sędziów”. 33,5 proc. badanych opowiedziało się za takim rozwiązaniem. 39,9 proc. - jest temu przeciwna. Aż 26,7 proc. badanych nie ma zdania w tej sprawie.

Zobacz też: Dlaczego prezydent Andrzej Duda krytykuje sędziów? Jego były rzecznik odpowiedziałł

Na pytanie "czy należy ograniczyć możliwość zadawania pytań przez sędziów do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej” 38,3 proc. ankietowanych odparło: tak. 42 proc. jest przeciwna takiemu ograniczeniu. Prawie 20 proc. badanych nie ma w tej kwestii zdania.

Trzecie pytanie brzmiało "czy należy wprowadzić nakaz zwracania się, w razie wątpliwości prawnych, do Trybunału Konstytucyjnego". Aż 47 proc. badanych odpowiedziało się za takim rozwiązaniem, 26,8 proc. jest temu przeciwna. Aż 26,2 proc. nie ma zdania.

- Narracja krytykująca TK nie dotarła do ludzi, to wciąż ważny punkt odniesienia, którego należy się pytać o zdanie - skomentował ten wynik dla "Rz" Marcin Duma, szef IBRiS.

Źródło: "Rzeczpospolita"

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić