Dwa proc. - tyle, jak wynika z sondażu przeprowadzonego rzecz IBRIS na zlecenie "Rzeczpospolitej", wyniesie różnica między poparciem dla Andrzeja Dudy i Donalda Tuska w II turze wyborów. Oczywiście jeśli zdecydują się kandydować na prezydenta Polski.
Kto zyska te 2 proc. więcej, jeśli wyniki sondażu przełożą się na rzeczywiste poparcie? Obecna głowa państwa Andrzej Duda. Z badania wynika, że w drugiej turze zagłosowałoby na niego 46 proc. Polaków, a na byłego premiera, szefa Rady Europejskiej - 44 proc. badanych.
10 proc. albo nie wzięłoby udziału w głosowaniu w II turze, albo nie ma zdania w sprawie.
Zanim Duda i Tusk przeszliby do drugiej tury, w pierwszej, według sondażu, uzyskaliby kolejno: 37 proc. i 36 proc. W pierwszej trójce znalazłby się też Robert Biedroń z 10-procentowym poparciem.
Poza nią byliby z kolei Paweł Kukiz (4 proc. głosów) i Władysław Kosiniak-Kamysz (3 proc.) oraz Janusz Korwin-Mikke (1 proc.).
Gdyby to Biedroń przeszedł do drugiej tury z Dudą, na co wyniki sondażu jednak nie wskazują, przegrałby z konkurentem 8 proc.
Źródło: "Rzeczpospolita"
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
