Sprawą ubraniowych problemów w upały zajęła się "Rzeczpospolita". Cytowani prawnicy podkreślają, że pracodawca ma prawo zażądać od swoich podwładnych, konkretnego sposobu ubierania. Może zakazać japonek na stopach czy zbyt krótkich spódnic.
- Upał nie zwalnia z obowiązku zachowywania przyzwoitości i norm społecznych - przestrzega Agata Mierzwa, partner w kancelarii DZP.
Najłatwiej jest, gdy firma ma określony dress code, czyli zasady ubierania. Wówczas sprawa jest jasna.
Co grozi za złamanie dress code'u? W pojedynczych przypadkach upomnienie szefa, a przy notorycznym lekceważeniu regulaminu - kara porządkowa lub nawet zwolnienie. Może to bowiem zostać potraktowane, jako naruszenie wizerunku pracodawcy.
Jeszcze inną sprawą jest ubiór dostosowany do zasad BHP. W niektórych branżach konieczne musi być np. upięcie długich włosów. Tu również za złamanie przepisów grożą kary.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.