- Czy używał pan telefonu wręczonego przez chińską delegację? - zapytał Marka Suskiego dziennikarz Onetu. Polityk PiS zaprzeczył. Dodał, że złożył wniosek do sądu przeciwko Pawłowi Kukizowi w trybie wyborczym.
Przypomnijmy, że szef gabinetu premiera otrzymał telefon Huawei P9 podczas wizyty w Chinach w 2017 roku. Już wcześniej zapewniał, że nigdy z niego nie korzystał, więc nie mógł paść ofiarą ewentualnych podsłuchów.
Odniósł się też do swojego wpisu, który wywołał spore kontrowersje. Suski napisał, że "nie ma zaufania do służb". "Ani wtedy, ani dzisiaj. Dlatego, że tam jest jeszcze mnóstwo ludzi z poprzedniej ekipy" - dodał, odnosząc się do afery z szefem NIK Markiem Banasiem.
Nie wycofał się ze swoich słów. Podkreślił, że "najwyższą formą zaufania jest kontrola". - Ktoś, kto mówi, że ma pełne zaufanie, nie powinien być w komisji, która nadzoruje cokolwiek. Jak się we wszystko wierzy to jaki sens ma kontrola? - wyjaśnił.
Źródło: Onet
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
