Najwięcej pytanych chciałoby przyspieszonych wyborów - wynika z sondażu przeprowadzonego przez Pollser dla "Super Expressu" i Nowej TV. Ich odsetek wyniósł 43 proc.
Odmiennego zdania jest 36 proc. badanych. Zdania w sprawie nie ma z kolei 21 proc. ankietowanych.
Zobacz też: Jarosław Gowin o kolejnych wyborach
Kto zwyciężyłby w niedzielę
Jeśli wola znacznej części Polaków zostałaby spełniona i wybory odbyłyby się w najbliższą niedzielę zaskoczenia by nie było. Mimo kontrowersyjnych działań rządu Prawa i Sprawiedliwości w związku ze zmianami w wymiarze sprawiedliwości, to na to ugrupowanie zagłosowałoby najwięcej Polaków.
Jak wynika z sondażu, głos na tę partię oddałoby 33 proc. respondentów. Kolejne 26 proc. opowiedziałoby się za Platformą Obywatelską.
*Zobacz też: "PiS partią wolności" *
Swoje poparcie dla Kukiz'15 wyraziłoby z kolei 11 proc. badanych, dla Nowoczesnej - 9 proc. 8 proc. Polaków wybrałoby natomiast SLD, które wróciłoby do Sejmu, a 5 proc. - PSL.
Źródło: "Super Express" i Nowa TV
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.