oprac. Anna Kozińska| 
aktualizacja 

Wybory prezydenckie 2020. Andrzej Duda odpowiedział na pytanie o Donalda Tuska

18

- Nie sądzę - tak Andrzej Duda odpowiedział na pytanie, czy gdyby rywalizował w wyborach prezydenckich z kobietą, rywalizacja byłaby inna. Czy boi się walki z Donaldem Tuskiem? Na to pytanie prezydent zareagował śmiechem.

Wybory prezydenckie. Andrzej Duda nie wybiera się na emeryturę
Wybory prezydenckie. Andrzej Duda nie wybiera się na emeryturę (Forum)

Po ogłoszeniu wyników wyborów parlamentarnych, politycy zaczynają mówić o wyborach prezydenckich. Według sondaży Polacy chcą reelekcji Andrzeja Dudy. On sam w rozmowie z "Polska The Times" podkreślił, że na emeryturę się nie wybiera. - Jestem względnie młodym człowiekiem - zaznaczył.

Czy rywalizacja z kobietą, na przykład z Małgorzatą Kidawą-Błońską byłaby inna? Według Dudy nie. Na pytanie o to, czy obawia się walki z Donaldem Tuskiem, odpowiedział: - Ktoś, kto się czegokolwiek czy kogokolwiek boi, nie może być Prezydentem RP.

Duda odniósł się do wyników wyborach parlamentarnych. Jego zdaniem, mimo że opozycja ma więcej senatorów niż PiS, to Prawo i Sprawiedliwość "wygrało bezdyskusyjnie". Na komentarze drugiej strony zareagował słowami: - Ten, kto przegrywa wybory, mówi różne rzeczy, żeby zrzucić z siebie to obciążenie.

Zobacz także: Jarosław Gowin komentuje wynik wyborów

Prezydent przyznał też, że cieszy się że w Sejmie znalazła się Lewica. - To porządkuje naszą scenę polityczną. Do tej pory to Platforma raz odgrywała rolę lewicy, kiedy indziej centrum bądź prawicy, dziś będzie jej trudniej i wszystko stanie się bardziej klarowne - ocenił.

Afera Banasia

Duda został też zapytany o to, co sądzi o aferze z szefem NIK w roli głównej. - Ta sprawa musi być szczegółowo wyjaśniona. To pewne. To jest zbyt poważna instytucja, żeby cokolwiek tu zlekceważyć. Odpowiednie służby muszą zrobić w tej sprawie wszystko. No mercy. Nie ma litości - podkreślił.

- Bardzo mnie to niepokoi - tak prezydent skomentował fakt, że Banaś wrócił do pełnienia funkcji. - W naszym systemie prawnym istnieje domniemanie niewinności, ale z uwagi na dobro państwa instytucja tak ważna jak Najwyższa Izba Kontroli musi się cieszyć nieskazitelną opinią. Nie ma wątpliwości, że jeśli którykolwiek zarzut z przedstawianych w mediach, okaże się prawdziwy, to Marian Banaś musi odejść - tłumaczył.

Źródło: "Polska The Times"

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić