aktualizacja 

Miażdżąca puenta. "Fakty" sprowadziły Kaczyńskiego na ziemię

Jarosław Kaczyński znów ruszył w Polskę i po raz kolejny jego wypowiedzi wzbudzają emocje. Po euro za 2,5 zł i "En Be A" lider PiS popełnił gruby nietakt, opowiadając o wojnie na Bałkanach. "Fakty" TVN przypomniały mu, czym były Srebrenica i Dubrownik.

Miażdżąca puenta. "Fakty" sprowadziły Kaczyńskiego na ziemię
"Fakty" TVN wytknęły Jarosławowi Kaczyńskiemu gruby nietakt (Materiały prasowe)

"Wiedza i życie" to w tym wypadku nie jeden z najstarszych polskich miesięczników popularnonaukowych, a tytuł reportażu Katarzyny Górniak, jaki znalazł się we wtorkowych "Faktach".

Materiał dotyczył wypowiedzi prezesa PiS, jaka padła na spotkaniu w Opolu. Jarosław Kaczyński przekonywał tam, że nie można porównywać tego, co dzieje się teraz na Ukrainie z wojną w Bośni i Hercegowinie z lat 92-95.

Ta wojna była taka, że tu chwilę postrzelali, tam tańczyli. Ja mówię z własnego doświadczenia, bo tam byłem - opowiadał zebranym na sali lider PiS.

Swoim materiałem Górniak pokazała, w jak dużym błędzie jest Kaczyński. W reportażu "Faktów" głos zabrali eksperci i politycy opozycji.

Ludzie tracili życia, majątki, zdrowie. W samej Bośni i Hercegowinie zginęło ponad 100 tys. osób - mówił dr hab. Marko Babić z UW.

W odpowiedzi na słowa Kaczyńskiego, który zaznaczył, że "tam był", Katarzyna Górniak podkreśliła, że "byli i ginęli tam też polscy żołnierze".

To skandaliczna wypowiedź kogoś, kto udał się na kilkudniową wycieczkę i był wiele kilometrów od strefy działań wojennych - nie krył oburzenia gen. Roman Polko, który brał udział w misji pokojowej na terenie byłej Jugosławii.

"Fakty" przypomniały o czystkach etnicznych i masakrze w Srebrenicy, która była największym w Europie ludobójstwem po II wojnie światowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Komandosi Kijowa w Rosji? To ich cele

Tłem dla wypowiedzi ekspertów były przebitki z autentycznych, niekiedy drastycznych materiałów nakręconych podczas wojny na Bałkanach - masowych pogrzebów, ataków na obiekty cywilne czy ekshumacji.

O wypowiedź poproszono też Janinę Ochojską, z którą Kaczyński jechał w konwoju humanitarnym wraz z grupą innych polityków. Ze słów prezes Polskiej Akcji Humanitarnej wynika, że gdy reszta grupy spała na parkingu pod ciężarówkami, Kaczyński spędził noc w hotelu.

Wypowiedź Kaczyńskiego stała się dla "Faktów" pretekstem, aby przypomnieć jego słowa o "obcości kulturowej", którą poczuł, kiedy konwój zatrzymał się w Wiedniu. Przywołano też jego niedawne słowa o "polskich eurodeputowanych wyrzuconych z niemieckiego pociągu". Z kolei politycy opozycji Paulina Henning-Kloska i Adam Szłapka przekonywali, że wiedza Jarosława Kaczyńskiego na temat świata jest znikoma.

Swój reportaż Katarzyna Górniak zwieńczyła słowami Kaczyńskiego, jakie padły na spotkaniu w Oleśnicy.

Niestety, niesprawiedliwie, ale nie jestem noblistą - żartował lider PiS.
Autor: MPI
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić