oprac. Jakub Zagalski| 
aktualizacja 

Magda Gessler może pracować dopiero po piętnastej. "Producent mnie nie rozumie"

18
Podziel się:

Gdyby "Kuchenne rewolucje" były kręcone o świcie, TVN musiałby szukać innej prowadzącej. Magda Gessler opowiedziała o "dziwnym systemie", który nie pozwala jej funkcjonować przed południem.

Magda Gessler
Magda Gessler (East News, TOMASZ URBANEK)

Gwiazda kulinarnych programów i restauratorka ma od lat ręce pełne roboty. Zapytana w wywiadzie, czy znajduje czas na sen, wyznała, że wiąże się to u niej z poważnym problemem.

- Mam bardzo dziwny system, którego nie chce zrozumieć mój producent "Kuchennych rewolucji". Naprawdę zasypiam dopiero o czwartej, piątej rano – wyznała w rozmowie z "Faktem".

- Scenariusz, emocje i to, co się wyciąga z ludzi, jaka ma być koncepcja restauracji, zależy tylko ode mnie – dodała. - To nie jest tylko wysiłek fizyczny, ale również psychiczny. Ja żyję problemami tych ludzi i żeby się wyciszyć, uspokoić potrzebuję wielu godzin.

W praktyce oznacza to, że jako prowadząca może zacząć pracę dopiero o trzeciej, czwartej popołudniu. "Rano nie byłabym w stanie".

Zapytana o receptę na relaks i odpoczynek po ciężkim dniu pracy, podała proste rozwiązania. Bardzo dużo rozmów, kąpiel, masaż, oglądanie dobrego film, dobra i lekka kolacja.

- To tyle. Ale to wymaga czasu – skwitowała Gessler.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Wróć na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić