Jerzy Janeczek zmarł tragiczną i nietypową śmiercią. Ujawniono przyczynę zgonu

117

W nocy z 12 na 13 lipca Związek Artystów Scen Polskich przekazał, że zmarł Jerzy Janeczek. Nie ujawniano jednak, co się stało 77-letniemu aktorowi. Teraz wiemy już więcej.

Jerzy Janeczek zmarł tragiczną i nietypową śmiercią. Ujawniono przyczynę zgonu
Jerzy Janeczek (akpa)

Środowisko aktorskie pogrążyło się w żałobie. Wszystko za sprawą śmierci Jerzego Janeczka.

Z żalem żegnamy zmarłego nagle Jerzego Janeczka, aktora, któremu największą popularność przyniosła rola Witii Pawlaka w trylogii Sylwestra Chęcińskiego "Sami swoi", "Nie ma mocnych" i "Kochaj albo rzuć" - pisał Związek Artystów Scen Polskich.

Wiadomość o śmierci Janeczka była niemałym zaskoczeniem. W ostatnim czasie nie pojawiały się bowiem żadne informacje na temat jego problemów zdrowotnych.

Jerzy Janeczek nie żyje. Co się stało?

"Super Express" rozmawiał z przyjacielem rodziny zmarłego. Okazuje się, że problemem było ukąszenie przez pszczołę.

Jerzy był uczulony na jad pszczół. Już dwa razy trafił do szpitala po ukąszeniu. Tym razem stanął na pszczole, a ta go ukąsiła w stopę - przekazał informator "SE".

Relacjonował, że Janeczek próbował ratować się adrenaliną. Żona aktora wezwała natomiast pogotowie.

Przyjechała karetka, zobaczyli, że sytuacja została opanowana i odjechała - dodał przyjaciel rodziny.

Poprawa była chwilowa. Później żona Janeczka znów zadzwoniła po pomoc. Tym razem zabrano aktora do szpitala, gdzie miał nastąpić zgon.

Autor: MDO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić