#dobrebopolskie Najmniejszy rozrusznik świata już w polskim sercu
Kamień milowy w medycynie
Kliniczne testy rozrusznika Micra firmy Medtronic trwały od 2013 roku. Zakończyły się na początku listopada roku ubiegłego. Kardiochirurdzy dostali zielone światło. Polacy już skorzystali z tej możliwości. Dotąd stosowane urządzenia były o wiele większe, ale miały też inną wadę.
Najważniejsza różnica poza wielkością to brak klasycznej elektrody, która jest zawsze najsłabszym elementem wszystkich systemów do elektroterapii. Ona w trakcie życia pacjenta ugina się każdego dnia 100 tys. razy. Zawsze jest ryzyko, że ulegnie złamaniu, że izolacja ulegnie uszkodzeniu, że dojdzie do zakażenia - powiedział PAP dr hab. n. med. Przemysław Mitkowski z I Kliniki Kardiologii Szpitala Klinicznego Przemienienia Pańskiego w Poznaniu.
Poprzednie modele
Jak tabletka
W sercu
Urządzenie wprowadzane jest do prawej komory serca, tam jest zaczepiane i tam zostaje. Nie ma żadnej części, które wychodzi poza serce - tłumaczy Mitkowski.
Pierwsza operacja w Polsce
Kolejni pacjenci
Pierwsze urządzenie wszczepiono 70-latkowi z Poznania. Operacja przebiegła przy znieczuleniu miejscowym, pacjent cały czas był przytomny. Podobną operację zaplanowano też w Zabrzu.
Razem z kolegami z Zabrza przygotowywaliśmy się przez kilka miesięcy do zastosowania tej nowej technologii. Umówiliśmy się, że jednego dnia zabiegi zostaną przeprowadzone jednocześnie w Śląskim Centrum Chorób Serca i w naszej klinice - wyjaśnił Przemysław Mitkowski.