Sławomir Neumann pił piwo w przerwie w obradach Sejmu

924
1/5

Sybaryta Sławomir Neumann

Sybaryta Sławomir Neumann
(Newspix.pl, Wolf)
0
0

Poseł PO Sławomir Neumann bardzo przyjemnie spędził przerwę między głosowaniami pierwszego dnia pracy. Odwiedził bistro nieopodal Sejmu, gdzie do obiadu zamówił piwo.

2/5

Nie było to byle jakie piwo

0
0

Sławomir Neumann do posiłku raczył się belgijskim trunkiem. Poseł nie widzi w swoim zachowaniu niczego złego.

3/5

Neumann tłumaczy, że wypił jedynie małe piwo do posiłku

0
0

– Mam 18 lat i mogę wypić piwo do obiadu. Jestem świadomy tego, co robię – powiedział poseł "Faktowi".

4/5

Po obiedzie Neumann wrócił do Sejmu

0
0

Po posiłku i jednym piwie poseł jak gdyby nigdy nic wrócił do pracy na głosowanie.

5/5

Wrócił do budynku sejmowego

0
0

Za przykładem Sławomira Neumanna później poszli też inni politycy PO, w tym Agnieszka Pomaska, Sławomir Nitras, Paweł Olszewski i Cezary Tomczyk. Przed ostatnim głosowaniem nad wyborem wicemarszałków Sejmu wybrali się do tajskiej restauracji niedaleko ulicy Wiejskiej, gdzie część towarzystwa także raczyła się piwem.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić