Świat się zmieni, nawet bardzo. Nie spodoba ci się to

1/5

Władza a wygoda

Władza a wygoda
(flickr.com, epsos)
0
0

W przyszłości będziesz musiał zdecydować czy wolisz wygodę, czy władzę. Coraz więcej wypożyczamy. Uważa się, że jest to wygodniejsze od posiadania czegoś na własność. Na przykład mieszkania. Ich wygórowane ceny sprawiają, że wygodniej jest mieszkanie wynająć niż kupić na własność. Jednak to nie wszystko. Tak naprawdę nie zdajemy sobie sprawy, że wiele rzeczy, które kupujemy w internecie, to także forma wypożyczenia. Kupując płytę w formacie mp3 czy grę komputerową nie posiadamy jej fizycznie. Nabywamy jedynie prawo do użytkowania. Podobnie jest z samochodami. Aplikacja Uber staje się popularna w Polsce. Jej popularność w USA jest ogromna. Przecież wygodniej jest wypożyczyć samochód lub zapłacić za pojedynczy przejazd. A co, jeśli z jakiś powodów twoje konto zostanie zablokowane? Nie pojedziesz do pracy albo na wakacje tylko dlatego, że wybrałeś wygodę.

2/5

Nowy rodzaj pracy

0
0

Sposób, w jaki teraz pracujemy, odejdzie do lamusa. Już widać, w jaką stronę zmierza współczesny świat. Coraz więcej stanowisk pracy obsadzanych jest przez roboty. Ludzie zastępowani są także przez systemy komputerowe. Nie musisz przecież osobiście iść do banku. Wszystko możesz załatwić przez internet. Podobnie jest z urzędami. Również przy produkcji coraz większą rolę pełnią roboty. Oczywiście nie znaczy to, że przejmą one wszystkie możliwe zawody. Oczywiście, ktoś musi je zaprojektować, zaprogramować, oraz przeprowadzić ewentualne naprawy. Również wszystkie inne zawody, w których liczy się kreatywność nie będą mogły być wykonywane przez roboty ani zastąpione systemem komputerowym. Jednak znaczna większość prac będzie przez nie zastąpiona i tu pojawi się kolejny problem. Czy to oznacza, że znaczna większość ludzkości będzie głodować? Nie. Przecież wszystko, co zostanie wyprodukowane przez roboty, musi zostać sprzedane. Cykl ekonomiczny musi zostać zachowany. Dlatego pojawić się może coś w rodzaju znanego już zasiłku dla bezrobotnych. Niektórzy wierzą, że wielkie koncerny będą wypłacać ludziom potrzebne im do życia środki po to, by istnienie ich firm miało sens.

3/5

Intymność stanie się publiczna

0
0

Większość afer związanych z celebrytami w jakimś sensie dotyczy ich nagości. Największa z nich - opublikowanie w sieci nagich zdjęć zagranicznych celebrytek pokazała, pewną prawidłowość. Według badań ponad 70 proc. osób poniżej 25. roku życia w ogóle nie była zaskoczona faktem, że ktoś mógł przechowywać swoje nagie zdjęcia na telefonie lub komputerze. Co więcej, nowoczesne platformy randkowe takie jak na przykład Tinder, wykorzystują nagie zdjęcia jako rodzaj swoistej reklamy. To ich jakość i ilość może zadecydować o sukcesie w poszukiwaniu wymarzonego partnera lub partnerki. Właśnie dlatego możliwe jest, że całkiem niedługo nagie zdjęcia wszystkich z nas będą w internecie. Nagość przestanie być tematem tabu, a prywatność zostanie zastąpiona przesadną otwartością. Półnagie kobiety reklamują już prawie wszystko. Nastąpiło wyraźne rozluźnienie obyczajów w tym zakresie. Nie wszystkim się to podoba, ale nagość staje się znakiem nadchodzących czasów.

4/5

Kłamstwo będzie niemożliwe

0
0

To dość oczywiste. W dobie cyfryzacji, superszybkich komputerów, wszechobecnego internetu i wielofunkcyjnych smartfonów, a nawet zegarków, wzajemna inwigilacja nie jest żadnym zaskoczeniem. Położenie naszego telefonu zapisywane jest niemalże bez przerwy. Praktycznie wszystkie nasze czynności są rejestrowane. Części z nich jesteśmy świadomi. Są to na przykład posty na Facebooku czy zdjęcia wrzucane na Instagram. Jednak o wielu z tych procesów nie wiemy nic. Dokąd są wysyłane, kto może je przeglądać. Istnieje możliwość, że w przyszłości, nasze czynności rejestrowane na przykład poprzez historię lokalizacji telefonu, będą służyły do weryfikacji prawdomówności.Z jednej strony to dobrze. W ten sposób będzie można udowodnić przestępstwo, czy odkryć zdradę partnera. Jednak czy chcemy być ciągle namierzani i czy istnieje zatem kłamstwo doskonałe?

5/5

Jedzenie robaków

0
0

Robaki wedrą się do naszej diety. Już ponad 2 miliardy ludzi na całym świecie uważa insekty za część swojej diety. Również w naszej kulturze prędzej czy później zmienią się one z czegoś co obrzydza w zwyczajny składnik dania. Niekoniecznie będą one gościły na stołach w pierwotnej postaci, jednak duża zawartość białka wśród owadów może być powodem ich zaistnienia w składzie niektórych produktów. Coraz większe problemy z produkcją żywności mogą sprawić, że wszelkiego rodzaju insekty staną się częścią naszej diety. Owady coraz częściej pojawiają się w menu najdroższych restauracji. Dlaczego więc nie miałyby znaleźć się na stołach zwykłych ludzi?

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić