Niemiecki parlamentarzysta Andrej Hunko próbował z bliska obejrzeć trening, ale go nie dopuszczono. Twierdzi, że w istocie celem szkolenia było przygotowywanie się do likwidowania politycznych protestów.
Militaryzacja policji jest szczególnie niepokojąca i stoi w sprzeczności z obowiązującą w Niemczech zasadą rozdziału policji i wojska - stwierdził.