Takiego kabaretu jeszcze nie widzieliście

7
1/9

Niezwykły show

Niezwykły show
(CHRIS JAMES/PAP/EPA)
0
0

Ladyboys to nie drag queens. Starają się maksymalnie zbliżyć do wizji kobiecości. Poddają się kosztownym operacjom i terapii hormonalnej. Niektóre zostawiają sobie jednak "pamiątkę" z poprzedniego życia. W Tajlandii są czymś tak powszechnym, że nie tylko ich odmienność nie razi, ale wielu fascynuje. Stąd ich olbrzymia popularność. Teraz 24 transseksualistów tworzących kabaretową supergrupę wyruszyło na podbój Australii.

Widzów uprzedza się, że będą oglądać ten show z otwartymi z podziwu ustami, bo lawirowanie artystów między stereotypami o seksualności potrafi wzbudzić prawdziwy szał namiętności - zapowiada "Guardian".

Producenci intencjonalnie pozostawili w nazwie spektaklu słowo "ladyboy". Chodziło o to, by "na widowni nie znalazł się nikt, kto nie spodziewałby się tego, co zobaczy". W materiałach prasowych zapowiadających show, tworzących go artystów opisano jako "najbardziej efektowne showgirls świata (które, jak się złożyło, są facetami!)".

2/9

Wpadajcie, zapraszamy!

Zobacz także: Wpadajcie, zapraszamy!
0
0
3/9

Być kobietą

0
0

Drag queen ubiera się w strój płci przeciwnej, często przesadnie akcentując jego elementy. Tymczasem bycie ladyboy'em to po prostu sposób życia, jak transpłciowość. Jesteśmy tacy cały czas - wyjaśnia Rattanarak.

4/9

Co można zobaczyć?

Zobacz także: Co można zobaczyć?
0
0
5/9

Na co może pozwolić sobie ladyboy?

0
0
6/9

Przygotowanie

0
0
7/9

Diamenty i pióra

0
0
8/9

Być jak Beyonce

0
0
9/9

Ulubiona

0
0
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić