aktualizacja 

Ryanair odwołuje loty wcale nie z powodu urlopów. Piloci masowo uciekają

91

Nawet sowite premie obiecywane przez Ryanaira nie są w stanie powstrzymać masowego odpływu pilotów.

ryanair, kradzież, hakerzy
ryanair, kradzież, hakerzy (flickr.com)

Odrzucili propozycję jednorazowej wypłaty sporych sum. Piloci mieli dostać 12 tys. euro, a pierwsi oficerowie połowę tej sumy. Wszystko po to, by nie odchodzili z pracy. Jednak to nie skusiło pilotów i władze Ryanaira mają ogromny ból głowy - podaje "Belfast Telegraph". Chaos w firmie pogłębia się po niedawnym odwołaniu 2 tysięcy połączeń lotniczych.

Piloci masowo uciekli do norweskiego konkurenta Ryanaira. W ostatnich miesiącach 140 osób wybrało karierę w Norwegian Air. Kolejni są gotowi do zmiany pracy. Szef irlandzkiego przewoźnika jako powód odwoływania rejsów podawał źle zaplanowane urlopy załóg. Michael O' Leary najwyraźniej nie chciał, by do opinii publicznej przedostała się informacja o odejściach pilotów. Jednak Irlandzkie Stowarzyszenie Pilotów zniweczyło plan szefa Ryanaira i ujawniło ten fakt.

O'Leary znalazł sposób na opanowanie sytuacji. Ogłosił na dzisiejszym walnym zgromadzeniu wspólników w Dublinie, że zabierze tydzień urlopu pilotom, który odda im w styczniu 2018 roku. W ten sposób firma chce zaradzić brakom personelu.

Nie potrzebujemy ich zgody, by przesunąć urlop - dodał szef linii.

Zobacz także: Zobacz także: Ryanair odwoła setki lotów

Odszkodowania dla pasażerów mogą wynieść nawet 20 mln euro. Wszystko jednak idzie jak po grudzie. Podróżni skarżą się, że infolinia Ryanaira jest kompletnie niewydolna, a jeśli nawet uda się tam dodzwonić, to i tak niczego konkretnego nie można się dowiedzieć. Władze firmy zapewniają, że wszyscy poszkodowani przez odwołanie lotów dostaną zwrot kosztów, które teraz muszą ponieść. Nie zmniejsza to oburzenia pasażerów.

Ryanair broni się, że wysłał e-maile do 315 tys. osób. Władze linii twierdzą, że to wszyscy, których dotknęły kłopoty irlandzkiej linii. Wiadomości miały zawierać informacje o odwołaniu lotu, ofertę połączeń alternatywnych i wyjaśnienia, jak uzyskać zwrot kosztów. Firma spodziewa się, że z innych połączeń Ryanaira skorzysta ponad 175 tys. klientów. Zwrot kosztów obejmie do 20 procent pasażerów.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić