Albert Kamiński| 

Tajemnicza burza, która zniszczyła miasto. Naukowcy wiedzą już, co to było

12

Ta burza trwała zaledwie 15 minut, ale jej skutki widać w architekturze holenderskiego Utrechtu do dzisiaj. Nowe badania wskazują, że nie było to - jak wcześniej podejrzewano - tornado.

a storm is growin up over the fields of italy
a storm is growin up over the fields of italy (iStock.com, zakaz86)

Według najnowszych ustaleń za zniszczenia odpowiadają tzw. "echa łukowe". To specyficzne zjawisko meteorologiczne charakteryzuje się tym, że burze w centralnej części swojego pasa poruszają się znacznie szybciej niż na jego skrajach. Powstaje sytuacja, w której burza tylko w ograniczonym paśmie sieje ekstremalne zniszczenia, zaś na peryferiach zdecydowanie mniejsze.

Gdybyśmy mieli taką burzę przedstawić graficznie, wyglądałaby jak ogromny dziób Przesuwając się po po obszarze, ostrą częścią niszcząc wszystko, co napotka. "Dziób" przeszywa najostrzejszą częścią na niewielkiej szerokości paśmie i potrafi tak podróżować nawet przez kilkadziesiąt km.

Burza przeszła przez Holandię, Belgię i północ Francji 1 sierpnia 1674 roku. Ten dzień był typowym dla holenderskich warunków pogodowych. Było ciepło i wilgotno. Gdy zaczął padać deszcz, nic nie wskazywało na to, że może się to przeistoczyć w katastrofę. Wiatr wiał coraz mocniej, deszcz lał coraz obficiej.

Do tragedii doszło ok. godz. 18. Przez cały region przeszła ekstremalnie silna burza pozostawiając po sobie ogromne zniszczenia. W Brukseli i Strasburgu padał grad wielkości głowy niemowlęcia. Wiatr wyrwał wiele drzew z ziemi a amsterdamskie łodzie przeniósł na pobliskie pola. Ucierpiała niezliczona liczba rodzin, których domy nie wytrzymały konfrontacji z wiatrem.

Utrecht był miastem, które doświadczyło siły żywiołu najbardziej. Symbolem tego, co stało się w 1974 roku jest tamtejsza katedra. Jej *centralną część burza zrównała z ziemią. *Kościoły potraciły wieże, w wyniku czego część z nich nie ma ich do dzisiaj. Co ciekawe burza totalnie zniszczyła jedną z dzielnic, a w kolejnej spowodowała jedynie niewielkie szkody.

Zobacz także:

W 1980 roku meteorolodzy ustalili, że zniszczenia w Utrechcie to skutek tornada. Problem jednak w tym, że tornado skupia całą niszczycielską siłę w jednym miejscu, co wykluczało rozległe na obszarze całego regionu zniszczenia.

Badania opublikowano w czasopiśmie Natural Hazards adn Earth System Sciences. Odpowiedzialni za nie są Gerard van der Schrier oraz Rob Groenland z Uniersytetu w Utrechcie.

Widziałeś lub słyszałeś coś ciekawego? Poinformuj nas, nakręć film, zrób zdjęcie i wyślij na redakcjao2@grupawp.pl.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić