aktualizacja 

Turcy nam tego nie zapomną. Nagranie z Polakami ma miliony odsłon

1312

Komendant główny PSP Andrzej Bartkowiak zamieścił na Twitterze nagranie tego, jak polscy strażacy pomagają odszukiwać uwięzionych pod gruzami mieszkańców Turcji. Film ma już trzy i pół miliony wyświetleń, a internauci nie mają złudzeń - polska grupa HUSAR to bohaterowie!

Turcy nam tego nie zapomną. Nagranie z Polakami ma miliony odsłon
Postawa polskich strażaków zachwyciła internautów (Twitter)

W akcji ratowniczo-poszukiwawczej bierze udział w sumie 76 strażaków Państwowej Straży Pożarnej i osiem psów ratowniczych.

Na nagraniu zamieszczonym przez Andrzeja Bartkowiaka widać, jak strażacy z jednej ze szczelin wyciągają żywą osobę. Miejsce całej akcji ratunkowej jest odpowiednio zabezpieczone, dzięki czemu Polacy nie muszą dodatkowo drżeć jeszcze o własne życie. Wszystko jest odpowiednio doświetlone, a wydobyta spod gruzów osoba zostaje umieszczona na noszach i okryta m.in. kocem termicznym. Cała procedura jest odpowiednio rozłożona w czasie, żeby zachować pełne bezpieczeństwo - zarówno ratujących, jak i ratowanych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kataklizm w Turcji. "To pokazuje, jak poważna jest sytuacja"

Turcy wdzięczni Polakom

Najnowsze informacje z akcji polskich strażaków są szeroko komentowane przez tureckich internautów. Wielu z nich przyznaje, że nasze służby zachowują się jak bohaterowie.

Nigdy Wam tego nie zapomnimy!
Prawdziwi bohaterowie nie noszą peleryny... doceniamy Waszą pracę!
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Jesteśmy silni, kiedy jesteśmy razem. Dziękuję Wam wszystkim
Turecki naród nigdy nie zapomni Wam pomocy w tych trudnych czasach. Niech Bóg będzie z przyjacielską Polską

Powyższe cytaty to tylko niektóre z komentarzy. Do tej pory, według doniesień komendanta Bartkowiaka, polskim służbom udało się spod gruzów wydobyć 9 żywych osób.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Wielki dramat zasypanych i ich rodzin w Turcji i Syrii

Turcy są zrozpaczeni. Przy wpisach komendanta PSP zamieszczają komentarze z informacjami o konkretnych lokalizacjach, w których zostali uwięzieni ich bliscy. Nie brakuje osób, które przyznają, że w ich okolicy nie ma żadnych ekip ratunkowych.

To już kolejna doba akcji ratunkowej w Turcji i w Syrii, które nawiedziło trzęsienie ziemi największe od 1939 roku. Kataklizm dotknął obszaru ponad 330 km. Do tej pory liczba ofiar przekroczyła 11 tys. osób. W akcji ratowniczej biorą udział zespoły z całego świata.

Autor: EWS
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić